Światowi przywódcy potępiają atak na Ukrainę

Światowi przywódcy potępili atak wojskowy na Ukrainę, który rozpoczął się w czwartek (24.02), a władze zachodnich państw zobowiązały się do nałożenia nowych sankcji na Rosję. Szef Organizacji Narodów Zjednoczonych domaga się zatrzymania tego konfliktu. 

 

Jedną z pierwszych osób, które wypowiedziały się na temat inwazji na Ukrainę, był prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. 

 

- Modlitwy całego świata są dziś z mieszkańcami Ukrainy, którzy cierpią z powodu niesprowokowanego i nieuzasadnionego ataku rosyjskich sił zbrojnych - powiedział Biden po rozpoczęciu ataku. 

 

Polityk stwierdził również, że tylko Rosja będzie odpowiedzialna za śmierć i zniszczenie, jakie przyniesie ten atak, a świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności. 

 

Prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił nałożenie sankcji na Rosję przed rozpoczęciem ataku, we wtorek (22.02). Biden zaznaczył, że władze USA odetną Rosjan od zachodnich rynków kapitałowych. 

 

Na temat inwazji na Ukrainę wypowiedział się również premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. 

 

Jestem zbulwersowany przerażającymi wydarzeniami na Ukrainie i rozmawiałem z prezydentem Zełenskim, aby omówić dalsze kroki. Prezydent Putin wybrał drogę rozlewu krwi i zniszczenia, przeprowadzając ten niesprowokowany atak na Ukrainę. Zjednoczone Królestwo i nasi sojusznicy zareagują zdecydowanie - stwierdził premier za pośrednictwem serwisu Twitter. 

 

Polityk także ogłosił nałożenie sankcji przed inwazją. We wtorek (22.02) poinformował o nałożonych sankcjach na pięć rosyjskich banków i trzy osoby fizyczne. 

 

Z kolei premier Kanady Justin Treudeau stwierdził, że te niesprowokowane działania są wyraźnym dalszym pogwałceniem suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz zobowiązań Rosji wynikających z prawa międzynarodowego, a także Karty Narodów Zjednoczonych. Polityk zapowiedział spotkanie członków G7, które będzie miało na celu nałożenie na Rosję dodatkowych sankcji. 

 

Do reakcji na działania Rosji wezwał również Mateusz Morawiecki. 

 

Musimy natychmiast zareagować na zbrodniczą agresję Rosji na Ukrainę. Europa i wolny świat muszą zatrzymać Putina. Dzisiaj przedstawiciele Rady Europejskiej powinni zatwierdzić najsurowsze możliwe sankcje - napisał Prezes Rady Ministrów w serwisie Twitter. 

 

Z kolei prezydent Polski Andrzej Duda przekazał za pośrednictwem serwisu Twitter, że członkowie Unii Europejskiej i NATO wspólnie odpowiedzą na rosyjską brutalną agresję i nie pozostawią Ukrainy bez wsparcia. 

 

 

Szef ONZ Antonio Guterres po spotkaniu członków Rady Bezpieczeństwa zaapelował do Władimira Putina o zaprzestanie ataku. 

 

- W imię ludzkości, nie pozwólcie, aby zaczęła się w Europie najgorsza wojna od początku stulecia - powiedział Guterres. 

 

Szef ONZ stwierdził także, że to najsmutniejszy dzień jego kadencji. 

 

Natomiast szef NATO Jens Stolenberg przekazał, że atak naraża na niebezpieczeństwo życie cywilów, a inwazję opisał jako poważne naruszenie prawa międzynarodowego i poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego. 

 

Na temat najnowszych sankcji nałożonych na Rosję wypowiedzieli się już ministrowie spraw zagranicznych krajów bałtyckich, którzy w oświadczeniu stwierdzili, że muszą nałożyć na Rosję najsurowsze sankcje, w tym oddzielenie jej od SWIFT, oraz zastosować izolację polityczną.

 

My, ministrowie spraw zagranicznych Estonii, Łotwy i Litwy, zdecydowanie potępiamy powszechną agresję Rosji na niezależną, pokojową i demokratyczną Ukrainę - napisali w oświadczeniu ministrowie. 

 

Należy również wspomnieć, mimo że większość światowych przywódców opowiada się za nałożeniem sankcji na Rosję, to w środę (23.02) rzeczniczka chińskiego MSZ, Hua Chunying, na pytanie czy Chiny planują przyłączyć się do reakcji zachodnich państw odpowiedziała, że Chiny nigdy nie uznawały sankcji za najlepszą metodę rozwiązywania problemów.

 

Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo z przebiegu inwazji na Ukrainę.

Źródła: Buisness Insider, France 24, Twitter