Prezydent: Joe Biden zapewnił mnie o bezpieczeństwie Polski

Dobiegła końca wizyta przywódcy Stanów Zjednoczonych w Polsce. W jej ramach, Joe Biden spotkał się między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą, który przekazał, że najwyższy rangą przedstawiciel mocarstwa zza oceanu zapewnił go, iż jakiekolwiek naruszenie terytorium Rzeczypospolitej, skutkować będzie uruchomieniem artykułu 5 Traktatu Waszyngtońskiego. Biden wielokrotnie przekonywał, także w swoim uroczystym przemówieniu na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie, że zobowiązanie to jest dla niego świętym obowiązkiem.

Od kilku dni krajowy przekaz medialny jest całkowicie zdominowany przez relacje z wizyty Joe Bidena w Polsce. Sobota (26.03), głównie za sprawą przemowy, jaką przywódca Stanów Zjednoczonych wygłosił w stolicy, okazała się być jej kulminacyjnym punktem. Rangę tego dnia podwyższyło także jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. To właśnie podczas tej narady, gość zza oceanu miał zapewnić swojego polskiego odpowiednika o tym, że jego kraj jest bezpieczny. - Dziś, co bardzo ważne dla mnie, Prezydent Biden po raz kolejny zdecydowanie podkreślił, że niezależnie od wszystkich okoliczności art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, mówiący o kolektywnej obronie w przypadku ataku na którekolwiek państwo członkowskie, stuprocentowo wiąże i zapewnia każdemu państwu członkowskiemu bezpieczeństwo - przekazał tuż po zakończonej debacie w swoim oświadczeniu prezydent Duda. Podkreślił również, że gwarantują to Stany Zjednoczone i wszyscy inni członkowie Sojuszu.

Andrzej Duda przekonywał również Joe Bidena, że reprezentuje kraj, który jest poważnym partnerem i wiarygodnym sojusznikiem dla Stanów Zjednoczonych. - Czynimy wszystko, by móc sprostać także zadaniu własnej obrony naszego kraju. Dlatego przyjęliśmy ustawę o obronie Rzeczypospolitej - oznajmił swojemu rozmówcy. Głowa państwa zauważyła też, że mimo trudnych czasów relacje polsko-amerykańskie kwitną. Wyraziła tym samym nadzieję na dalsze umacnianie się, jej zdaniem, i tak silnego już sojuszu. - Wzmacniamy i nadal chcemy wzmacniać te więzi współpracy i przyjaźni polsko–amerykańskiej, uważając je za ważną, może fundamentalną gwarancję naszego bezpieczeństwa, a również i rozwoju gospodarczego - mówił prezydent Rzeczypospolitej. 

Jak wspomniał w swoim przemówieniu najwyższy zwierzchnik Sił Zbrojnych RP, celem niezwłocznego wzmocnienia potencjału obronnego Polski, w kuluarach poprosił także Bidena o przyspieszenie realizacji zamówień zestawów Patriot, wyrzutni HIMARS, samolotów F–35 i czołgów Abrams. - Prosiłem o przyspieszenie realizacji tych zamówień, jeżeli to możliwe, co oczywiste, po to żeby wzmocnić nasze bezpieczeństwo - przekazał podczas konferencji prasowej. Wyraził on również nadzieję na kontynuację współpracy z tamtejszymi władzami w zakresie modernizacji Wojska Polskiego. - Chcemy kupować nowoczesne wyposażenie wojskowe produkowane w USA. Jesteśmy zainteresowani kooperacją ze Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie militarnej - mówił Andrzej Duda jeszcze podczas dwustronnych rozmów z delegacją zza oceanu, w której skład, oprócz samego Joe Bidena, weszli m.in. sekretarz stanu USA Antony Blinken oraz szef amerykańskiego resortu obrony, Lloyd Austin.

Spotkałem się dziś w Warszawie z Prezydentem RP Andrzejem Dudą. Podziękowałem mu i Polakom za otwarcie swoich domów i serc potrzebującym bliźnim. Rozmawialiśmy o naszym wspólnym zaangażowaniu we wspieranie narodu i rządu Ukrainy - przekazał przywódca USA w swoim wpisie opublikowanym w serwisie Twitter.

Źródło: prezydent.pl, PAP