USA: Biden przewiduje, że Władimir Putin zdecyduje się zaatakować Ukrainę
- Dodał: Aleksandra Bazelak
- Data publikacji: 20.01.2022, 12:05
W środę (19.01) podczas wystąpienia na konferencji prasowej z okazji rocznicy swojej prezydentury, Joe Biden powiedział o swoich podejrzeniach dotyczących tego, że Władimir Putin zamierza zaatakować Ukrainę. Zapowiedział, że w takiej sytuacji zwiększy liczbę żołnierzy amerykańskich w Polsce, Rumunii i innych krajach oraz nałoży na Rosję poważne sankcje.
- Czy sądzę, że Putin przetestuje Zachód, Stany Zjednoczone i NATO tak znacząco, jak tylko będzie mógł? Tak, myślę, że tak - powiedział Joe Biden podczas prawie dwugodzinnej konferencji prasowej. Ostrzegł także, że atak na Ukrainę będzie największym kryzysem od czasu II wojny światowej i pociągnie za sobą ogromne konsekwencje.
- Koszt wejścia na Ukrainę, jeśli chodzi o fizyczną utratę życia ludzi po stronie rosyjskiej, będzie ogromny. Oni będą w stanie zwyciężyć, ale [...] w krótkim, w średnim i długim okresie zapłacą za to wysoką cenę. Myślę, że Putin będzie tego żałował - powiedział Biden.
- Ponowna inwazja na Ukrainę będzie katastrofą dla Rosji. Putin nigdy nie widział takich sankcji, jakie mu obiecałem - dodał amerykański prezydent, zaznaczając, że konsekwencje mogą być mniejsze w przypadku mniejszego najazdu.
Jak podaje CNN, to stwierdzenie wywołało obawę władz Ukrainy. Jeden z urzędników powiedział, że jest zszokowany tym, że prezydent USA rozróżni najazd od inwazji i zasugerował, że niewielkie wtargnięcie nie pociągnie za sobą sankcji. - To daje zielone światło Putinowi, by mógł zaatakować Ukrainę z przyjemnością - dodał urzędnik, twierdząc, że nigdy wcześniej nie słyszał takich wypowiedzi ze strony administracji USA.
Joe Biden pytany w dalszej części konferencji co oznacza mniejszy najazd, odpowiedział, że jeśli Rosja zdecyduje się np. na cyberatak, USA odpowiedzą w ten sam sposób. Dodał, że choć skala ewentualnej agresji ma znaczenie, to jeśli rosyjskie siły przekroczą granicę, zabijając ukraińskich żołnierzy, to spotka się z szybką, surową i zjednoczoną reakcją ze strony Stanów Zjednoczonych i naszych sojuszników. Zapowiedział także, że w takim wypadku zwiększy liczbę amerykańskich wojsk w Polsce, Rumunii i innych krajach.
- Jestem zaniepokojony, że wojna na Ukrainie może wymknąć się spod kontroli. Mam nadzieję, że Władimir Putin rozumie, iż pomijając wojnę nuklearną na pełną skalę, nie jest w dobrej pozycji, by zdominować świat - podsumował Biden, dodając, że istnieje możliwość kolejnego spotkania z rosyjskim prezydentem, jeśli pomoże to obniżyć napięcie.
Źródło: CNN, The New York Times
Aleksandra Bazelak
Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.