Konieczne wyrównania pensji w związku z wejściem w życie Polskiego Ładu
- Data publikacji: 05.01.2022, 12:07
W związku z wejściem w życie nowych przepisów podatkowych, zawartych w Polskim Ładzie, okazuje się, że niektóre grupy zawodowe otrzymały realnie pomniejszone wynagrodzenie już w pierwszych dniach stycznia. Problem dotyczy m.in. nauczycieli, policjantów czy żołnierzy.
Nowa ustawa obowiązuje od 1 stycznia, a jedną z najważniejszych zmian podatkowych było podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz pierwszego progu podatkowego do 120 tys. zł. Oprócz tego nie będzie możliwe już odliczenie części (7,75%) składki zdrowotnej, wynoszącej 9%, od podatku. Taką zmianę miała rekompensować ulga dla tzw. klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 701 zł do 11 141 zł brutto.
Zgodnie z dotychczasowymi deklaracjami rządu na zmianach nie mieli stracić średnio zarabiający Polacy. Tymczasem w mediach pojawiały się doniesienia o pomniejszonych pensjach dla nauczycieli o około 200-300 złotych, które otrzymali na początku stycznia. Piotr Müller, rzecznik rządu, sprawę skomentował następująco: - Każda osoba, która jest zatrudniona na umowę o pracę, a której średnio miesięcznie dochody nie przekraczają 12,8 tysięcy złotych — te osoby na Polskim Ładzie w żaden sposób nie stracą. Część z nich znacząco zyska, natomiast dla części tych osób jest to po prostu reforma neutralna. Ze względu na pewne rozliczenia podatkowe doszło w niektórych miejscach, jeżeli chodzi w szczególności o nauczycieli, do złego naliczenia podatku i siłą rzeczy te osoby otrzymają jego wyrównanie albo w lutym, liczę na to, że księgowi o to zadbają, a my przygotujemy takie rozwiązania, które pozwolą na to, aby to w sposób sprawny zrobić. Jak później dodał, jednym z powodów, dla których w niektórych miejscach mogło dojść do złego naliczenia, jest faktycznie błąd księgowego czy kadrowego, jeżeli chodzi o naliczenie z poziomu PIT-2.
Jednocześnie w poniedziałek (04.01) opublikowano oświadczenie Ministerstwa Edukacji i Nauki, w którym zaprzeczono, jakoby jakiekolwiek zaniżenie wynagrodzenia miało miejsce. Jak czytamy: Ministerstwo Edukacji i Nauki informuje, że zakończyło się spotkanie z kuratorami oświaty z całej Polski. Dotyczyło ono rzekomego zaniżania wynagrodzeń nauczycieli, które miałoby wynikać z wejścia w życie przepisów z zakresu Polskiego Ładu. Żaden kurator oświaty nie potwierdził tego rodzaju sytuacji. W związku z tym MEiN apeluje o niewprowadzanie w błąd opinii publicznej.
Nauczyciele to nie jedyna grupa zawodowa, której problem dotyczy. Konieczne wyrównania będą musiały zostać uwzględnione również w rozliczeniach wynagrodzeń funkcjonariuszy policji. Tutaj kwestią kluczową jest fakt, że funkcjonariusze służb mundurowych nie płacą składek na ubezpieczenia społeczne, które są pokrywane przez państwo. A więc brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej sprawi, że nawet tzw. ulga dla klasy średniej nie pokryje różnicy, która wynika z nowych przepisów. Sprawę skomentowano na koncie Ministerstwa Finansów na Twitterze. Zadeklarowano, że dla funkcjonariuszy zarabiających do około 12,8 tys. zł brutto miesięcznie (wraz z dodatkami i premiami) Polski Ład w skali całego roku będzie korzystny lub neutralny.
Wcześniej również w tej sprawie głos zabrał wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Maciej Wąsik: - Jako obóz polityczny zadeklarowaliśmy się, że ci którzy zarabiają do 130 tys. złotych, zyskają albo nie stracą na Polskim Ładzie. Tak także będzie w służbach mundurowych i te nieduże wyrównania zrobimy tak, żeby nie było takiego odczucia, że Polski Ład kogoś krzywdzi.
Z kolei dr Antoni Kolek, ekspert Instytutu Emerytalnego, określił przepisy Polskiego Ładu jako dziurawe. Tak podsumował obecne kontrowersje: - Wprowadzone zmiany w ramach Polskiego Ładu sprawiły, że wszyscy mundurowi zarabiający więcej niż 5600 zł brutto tracą względem poprzedniego roku. To niedopatrzenie wynika z innego algorytmu naliczania składki zdrowotnej w służbach mundurowych. Oznacza to, że Polski Ład musi być natychmiast znowelizowany, a ulotki i inne materiały propagandowe natychmiast zmienione. Prace nad Polskim Ładem powinny zostać rozpoczęte na nowo. W tak kryzysowej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest przesunięcie w czasie całej reformy na 2023 rok.