Rosja: wydalono trzech dyplomatów z Polski, Szwecji i Niemiec

  • Dodał: Damian Olszewski
  • Data publikacji: 05.02.2021, 17:43

Rosja wydaliła trzech europejskich dyplomatów. Wśród nich znalazła się jedna Polka. Rosyjskie władze przekonują, że powodem takiej decyzji był udział wydalonych dyplomatów w nielegalnych manifestacjach. 

 

Wśród osób, które rosyjskie MSZ uznało za persona non grata, znaleźli się przedstawiciele Polski, Szwecji oraz Niemiec. Strona rosyjska motywuje swoją decyzję uczestnictwem wydalonych w wiecach poparcia dla uwięzionego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

 

Wyrzucenie jednego z attaché potwierdziło MSZ Szwecji. - Uważamy to za całkowicie bezpodstawne - stwierdziła Linn Duvhammar ze szwedzkiego resortu spraw zagranicznych. - Szwecja wyraża ubolewanie z powodu rosyjskich działań i zastrzega sobie prawo do odpowiedniej reakcji - dodała.

 

Polskie MSZ wydało już oficjalne stanowisko w tej sprawie. Resort zaprzecza w nim, jakoby pracownica polskiego konsulatu brała udział w protestach. - Polska dyplomatka realizowała wyłącznie zadania służbowe wynikające ze statusu dyplomatycznego i zgodne z Konwencją Wiedeńską. Strona polska oczekuje, że władze rosyjskie cofną błędną decyzję. W przeciwnym wypadku Polska pozostawia sobie możliwość podjęcia adekwatnych kroków. 

 

O zdarzeniu jako pierwszy napisał w piątek brukselski portal EUObserver, powołując się na unijne źródła. Informacja o zajściu miało miejsce w czasie wspólnej konferencji prasowej szefa dyplomacji UE Josepa Borrella i ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. Rosujski polityk odniósł się także do możliwości nałożenia przez UE sankcji na Rosję w związku ze skazaniem Aleksieja Nawalnego

 

- Unia Europejska nie jest obecnie solidnym partnerem Rosji. Moskwa liczy, że UE zdecyduje się na pragmatyczną współpracę - oświadczył Ławrow po rozmowach z Borrellem. - Tak więc organizujemy sobie życie, wychodząc z założenia, że Unia Europejska jest nierzetelnym partnerem, przynajmniej na tym etapie - dodał rosyjski minister. 

 

Komisja Europejska odmówiła komentarza do powyższych słów. Nie odniosła się również do pytania o to, czy wizyta Borrella w Moskwie była dobrym pomysłem, znając krytyczne nastawienie szefa rosyjskiego MSZ względem Unii. Wizyta Borrella potrwa do soboty.

 

Źródło: EUobserver