Katastrofa kolejowa we Włoszech. Są ofiary śmiertelne

  • Data publikacji: 24.05.2018, 09:37

Dwie osoby zginęły, a 18 zostało rannych w wypadku kolejowym koło Turynu na północy Włoch. Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn pociąg osobowy uderzył w samochód ciężarowy. 

 

Do zdarzenia doszło w pobliżu miejscowości Caluso w Piemoncie. Z relacji świadków wynikało, że ciężarówka na litewskich tablicach rejestracyjnych przełamała szlabany i wjechała wprost pod pociąg osobowy. W wyniku uderzenia lokomotywa i dwa z trzech wagonów uległy wykolejeniu.

 

Dyrekcja kolei poinformowała, że śmierć na miejscu poniósł maszynista pociągu relacji Turyn-Ivrea. Druga z osób zmarła tuż po przewiezieniu do szpitala. Wielu z rannych jest w ciężkim stanie.

 

Akcja ratunkowa na miejscu katastrofy trwała kilka godzin. Wielu pasażerów było uwięzionych w przedziałach. Dochodzeniem i ustaleniem przyczyn wypadku zajmuje się włoska policja. 

 

Jest to kolejny wypadek kolejowy we Włoszech określany mianem "czarnej serii". W styczniu br. w okolicach Mediolanu wykoleił się pociąg, a śmierć poniosły 3 osoby. Z kolei w 2016 roku w regionie Apulii zderzyły się dwa pociągi. Wówczas zginęły 23 osoby.