Damaszek: siedmioro rodzeństwa ginie w pożarze

  • Dodał: Adam Majchrzak
  • Data publikacji: 23.01.2019, 20:22

Około godziny 22 czasu lokalnego w Damaszku doszło do tragicznego pożaru, w którym zginęła siódemka spokrewnionych dzieci - wszyscy to bracia i siostry. Do zdarzenia doszło w dzielnicy Amara. 

 

Szóstka dzieci udusiła się w trakcie snu, a ostatnie z nich zginęło w ogniu, próbując wydostać się spod zawalonego sufitu. Dzieci te były w wieku od trzech do trzynastu lat. Zidentyfikowano je jako Fares, Sidra, Seif, Mustafa, Hala, Hallah i Nadia. 

 

Ojciec wraz z matką przebywali u babci, która wypisała się właśnie ze szpitala. Krewni, mieszkający obok, bardzo szybko poinformowali ich o pożarze, przez co już po 10 minutach znaleźli się pod domem. Gwałtowność pożaru uniemożliwiła im jednak jakąkolwiek reakcję. Na miejsce nie zdążyła dotrzeć nawet straż pożarna, co prawdopodobnie spowodowane było tym, że w dzielnicy Amara stacjonuje wielu handlarzy na bardzo wąskich uliczkach, którzy zazwyczaj poważnie utrudniają przemieszczanie. 

 

 

Adam Majchrzak

Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.