Grecy protestują. Na ulicach doszło do walk z policją

  • Dodał: Adam Majchrzak
  • Data publikacji: 20.01.2019, 16:13

Wiele tysięcy Greków zebrało się pod parlamentem w Atenach, by zaprotestować przeciwko uznaniu nowej nazwy sąsiedniego państwa - Macedonii Północnej. W trakcie manifestacji doszło do zamieszek, a policja użyła środków przymusu bezpośredniego.

 

Na Placu Syntagma zgromadziły się tysiące ludzi, którzy po raz kolejny nie zgadzają się na nową nazwę Macedonii. Zabezpieczeniem zbiorowiska zajmuje się ponad 2 tys. policjantów, jednak nie powstrzymało to niektórych manifestantów od aktów agresji, przez co dziewięciu funkcjonariuszy odniosło obrażenia. W celu opanowania agresywnych osób użyto gazu łzawiącego oraz bomb hukowych. 

 

 

Większość protestujących zachowuje się pokojowo, gdyż ich działania w większości ograniczają się do wykrzykiwania patriotycznych haseł oraz machania greckimi flagami. Ludzie ci uważają, że nowa nazwa ich północnych sąsiadów w dalszym ciągu nie rozwiązuje sporu, bowiem Grecy czują się mocno związani z historią starożytnej Macedonii. 

 

- Jeśli pozwolimy, aby sąsiadujący z nami kraj nosił nazwę Macedonia, nawet z kwalifikatorem geograficznym, nie możemy wykluczyć, że za 20, 30 czy 50 lat nie będzie mieć roszczeń do greckiej Macedonii - powiedział jeden z mieszkańców Grecji podczas wywiadu z Polskim Radiem.

 

Kompromis zawarty między dwoma państwami głosi, że przyjecie nowej nazwy doprowadzi do zaprzestania blokowania macedońskiego rządu, który aspiruje do bycia członkiem Unii Europejskiej i NATO. Greckie organy władzy wysłały do parlamentu porozumienie o ratyfikacji umowy, teraz premier Grecji Alexis Tsipras musi zdobyć poparcie reszty rządu. Przewiduje się, że pomysł nie zyska poparcia opozycji, gdyż mogą oni podeprzeć się niezadowoleniem aż 66% mieszkańców Grecji. 

 

Źródła: RT, Interia, Reuters

 

 

 

 

Adam Majchrzak

Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.