USA: zebrał się nowy Kongres

Dziś w południe czasu lokalnego (18:00 czasu warszawskiego) po raz pierwszy zebrał się 116. amerykański Kongres, którego skład wybrany został w listopadowych wyborach uzupełniających. Spikerem Izby Reprezentantów, zgodnie z przewidywaniami, została Nancy Pelosi. Dziś nowi deputowani zajmą się również ustawami budżetowymi Demokratów, które mają zakończyć trwający impas w sprawie muru na granicy z Meksykiem oraz zawieszenie rządu.

Po 8 latach w Izbie Reprezentantów władzę odzyskali Demokraci posiadający 235 mandatów. Republikanie natomiast – 199. Co ciekawe jeden mandat pozostał nieobsadzony ze względu na wątpliwości dot. prawidłowości w głosowaniu w 9. dystrykcie Północnej Karoliny. Tam przewagą zaledwie 905 głosów (na prawie 283 tysiące oddanych) zwyciężył kandydat Partii Republikańskiej. W tamtym stanie sąd rozwiązał także komisję wyborczą ze względu na jej nieprzystosowanie się do nowego prawa. Dlatego też konflikt ten nie rozwiąże się prędzej niż 31 stycznia, gdy zaprzysiężona zostanie nowa komisja. Co ciekawe w skład Kongresu po raz pierwszy wchodzą kobiety-muzułmanki. Poza tym 116. Kongres charakteryzuje się największą dotychczas reprezentacją kobiet.

Zgodnie z przewidywaniami spikerką Izby została Nancy Pelosi, która pełniła tę funkcję w latach 2007–2011, czyli wtedy, gdy większość posiadali Demokraci. Co ciekawe jest ona pierwszą kobietą na tym stanowisku. Jej kandydaturę zgłosił Hakeem Jeffries ze stanu Nowy Jork. Jej kontrkandydata z Partii Republikańskiej Kevina McCarthiego natomiast – Liz Cheney z Wyoming. W głosowaniu za Pelosi zagłosowało 220 deputowanych, za McCarthim – 192. Pozostali obecni deputowani albo wstrzymywali się od głosu, albo oddawali swój głos na osoby, których kandydatur nie zgłoszono.

W Senacie natomiast Republikanie pozostali przy władzy, zwiększając swoją reprezentację z 51 do 53 deputowanych. Cała izba składa się ze 100 senatorów. Wartym zauważenia jest fakt, że przewodniczącym Senatu jest z urzędu wiceprezydent Mike Pence, który głosuje jedynie wtedy, gdy mieć będzie miejsce remis. Z uwagi na inne obowiązki wiceprezydenta powołuje się jednak przewodniczącego pro tempore na co dzień prowadzącego obrady, który pełni tę funkcję aż do zaprzysiężenia nowego wiceprezydenta. Obecnie na stanowisku tym znajduje się wybrany w 2015 r. republikański senator Orrin Hatch startujący ze stanu Utah. Dziś jednak początkowi sesji, z racji zaprzysiężenia nowych senatorów, przewodniczył Pence.

Dziś mija także 12. dzień od zawieszenia amerykańskiego rządu. Przypomnijmy, że ze względu na spór Donalda Trumpa z Kongresem dotyczący uwzględnienia w nowej ustawie budżetowej pieniędzy na wybudowanie muru z Meksykiem Kongres nie uchwalił aktu. Przez to też około 400 tysięcy pracowników rządowych zostało wysłanych na bezpłatne urlopy. Osoby, których praca jest natomiast niezbędna, wypełniają swoje obowiązki za darmo. W przeszłości jednak później wypłacano im należne wyrównania.

Co ważne Demokraci przygotowali własne ustawy budżetowe, które miały zakończyć trwający impas poprzez przeznaczenie na ten cel kwoty mniejszej jednak niż żądane 5 miliardów dolarów. Dlatego też Biały Dom wyraził się o nim negatywnie. Dziś głosować nad nimi będzie nowa Izba Reprezentantów. Najprawdopodobniej projekty zostaną uchwalone, przez co niedługo obradować nad nimi będzie Senat, w którym wnoszący projekt już nie mają większości. 

W środę przywódcy obu partii spotkali się z prezydentem Trumpem, który powiedział, że zawieszenie działalności rządu może potrwać dłużej, gdyż będzie się on domagał pieniędzy w budżecie na budowę muru. Na piątek zaplanowano kolejne spotkanie.