PETA chce zmienić frazeologizmy związane z krzywdzeniem zwierząt

  • Data publikacji: 05.12.2018, 18:29

Międzynarodowa organizacja walcząca o etyczne traktowanie zwierząt - PETA - rozpoczęła oficjalną kampanię reklamową, popartą opiniami i wypowiedziami językoznawców, mającą na celu zmianę wyrażeń i związków frazeologicznych, które kojarzą się z krzywdzeniem zwierząt.

 

Kampanię ukierunkowaną przede wszystkim na język angielski poparło wiele autorytetów w dziedzinie językoznawstwa m.in. dr Shareena Hamzah z uniwersytetu w Swansea. Głównym celem jest zastąpienie popularnych wyrażeń językowych, które mają związek z krzywdzeniem zwierząt. Jak twierdzi dr Hamzah będąca jedną z twarzy kampanii w Wielkiej Brytanii "wiele związków frazeologicznych wychodzi z mody, ponieważ zwiększyła się świadomość w kwestii weganizmu". Chodzi tu między innymi o takie frazy jak angielskie "killing two birds with one stone" lub "be the guinea pig", których odpowiedniki w języku polskim to "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu" oraz "być królikiem doświadczalnym". Frazeologizmy po angielsku różnią się od tych polskich, jednak takie wyrażenia istnieją w większości języków. Zdaniem dr Shareeny Hamzah te związki frazeologiczne powinny już należeć do przeszłości, ponieważ zachęcają do spożywania mięsa, jednak popularność weganizmu wyprze takie metafory. Ekspertka językowa stwierdziła, że negatywny wpływ nadmiernego spożywania mięsa na klimat może zmusić ludzi do celowego unikania silnych metafor dotyczących mięsa. PETA proponuje zastąpić stare związki frazeologiczne bardziej neutralnymi wyrażeniami, jak na przykład „nakarmić dwa wróble jedną babeczką”.

 

 

Pomysł PETA odbił się szerokim echem w mediach w Wielkiej Brytanii, a sama dr Hamzah udzieliła obszernego wywiadu na ten temat dla strony internetowej The Conversation. W kampanię, która prowadzona jest zarówno w internecie jak i na ulicach Wielkiej Brytanii zainwestowano miliony funtów. Debata językowa pojawiła się w czasie, gdy brytyjski sąd ma zadecydować, czy weganizm może być traktowany na równi z religią. Pewien Brytyjczyk pozwał w listopadzie 2018 roku swojego pracodawcę, który zainwestował pracowniczy fundusz emerytalny w akcje firmy zajmującej się testami na zwierzętach. Jordi Casamitjana stwierdził, że godzi to w jego "wiarę w etyczny weganizm".

 

Kampania PETA

Źródło: peta.org