Izrael rozpoczyna operację "Północna Tarcza"

Władze Izraela poinformowały o operacji "Północna Tarcza", która rozpoczęła się o świcie na granicy z Libanem. Działania mają na celu zniszczenie tuneli Hezbollahu prowadzących z Libanu do Izraela.

Izraelskie siły twierdzą, iż Hezbollah posiada około 50 tuneli, które prowadzą z Libanu do Izraela. Wiele z nich nie zostało jeszcze uruchomionych. Celem operacji "Północna Tarcza" jest ich destrukcja. Według pierwszych prognoz, operacja może potrwać nawet kilka tygodni, izraelska armia w północnym dystrykcie podniosła stopień gotowości, zamknęła na niewielkim odcinku przestrzeń powietrzną dla lotów cywilnych oraz zgromadziła dodatkowe siły, w tym baterie "Żelaznej Kopuły" oraz artylerię, istnieje bowiem zagrożenie odwetu.

Rzecznik IDF dodał, iż operacja będzie prowadzona na terytorium Izraela. Hezbollah nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu, lecz są informacje o podniesieniu przez nich stopnia gotowości. Armia libańska informuje, iż na granicy jest spokojnie, a prezydent Libanu nakazał bacznie obserwować izraelskie działania.

Analitycy twierdzą, iż mało prawdopodobna jest eskalacja czy nawet wojna pomiędzy Hezbollahem a Izraelem w świetle tych wydarzeń.