Francja: użyto gazu łzawiącego i armatek wodnych przeciw protestującym

W sobotę setki osób zgromadziło się na Polach Elizejskich, by kontynuować protesty skierowane przeciwko podniesieniu akcyzy na paliwo. Policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych wobec zebranych osób, ponieważ podobno wśród nich znalazły się osoby z ugrupowań skrajnie prawicowych.

Zastosowanie środków przymusu bezpośredniego było uzasadnione agresją jaką zostali potraktowani policjanci na zgromadzeniu. Wielu protestujących wykrzykiwało również obraźliwe hasła, jednak ta kwestia nie była jedną z przyczyn.

W stolicy Francji zmobilizowano około 3 tys. policjantów, którzy mieli pilnować porządku publicznego, gdyż na sobotnie zgromadzenie miało przybyć około 30 tys. ludzi. Protesty mają być prowadzone nadal, lecz nie tylko w Paryżu, ale i w całej Francji.

Przyczyną niezadowolenia społeczeństwa francuskiego są plany wprowadzenia podwyżek cen paliwa, które zostały zaplanowane przez administrację prezydenta Macrona. Obecne ceny paliwa kształtują się na poziomie około 1,5 euro, a jest to cena najwyższa od 2000 roku. Wprowadzenie większej akcyzy spowoduje, iż cena podskoczy o kolejne kilkanaście eurocentów.