Zaatakowano chiński konsulat w Pakistanie

Trzech uzbrojonych mężczyzn zaatakowało chiński konsulat w południowym Karaczi w Pakistanie. Według doniesień - dwóch funkcjonariuszy policji i jeden napastnik zginęli w wyniku wymiany ognia.

 

W zamożnej dzielnicy Clifton, gdzie znajduje się konsulat Chin oraz kilku innych narodów, rozległy się strzały i wybuch. Następnie agresorzy użyli ładunków wybuchowych, aby uniemożliwić służbom wejście do budynku, o czym poinformował szef policji w Karaczi.

 

Według anonimowych doniesień policji, dyplomaci się bezpieczni, ponadto policja otoczyła napastników. Lokalne źródła podają, że strzały w okolicy konsulatu ucichły.

 

Rzecznik Baloch Liberation Army (BLA) Jihand Baloch potwierdził, że zbrojna separatystyczna organizacja jest odpowiedzialna za atak. Dodał, że trzech napastników uzbrojonych w pistolety i granaty wzięło udział w ataku na konsulat.

 

Przez ponad dekadę zbrojne separatystyczne grupy Baloch walczyły o niepodległość przeciwko pakistańskim siłom bezpieczeństwa, które uważają za okupanta w największej i najmniej zaludnionej prowincji Pakistanu.

 

BLA jest jedną z najbardziej aktywnych sił w regionie, przeprowadzającą częste ataki na siły pakistańskie a także na projekty realizowane w ramach Korytarza Gospodarczego Chiny-Pakistan (CPEC), projektu o wartości 56 miliardów dolarów, który łączy południowo-zachodnie Chiny z Morzem Arabskim poprzez Pakistan. Sąsiadujące Chiny to najbliższy sojusznik Pakistanu.

 

Źródło: Al Jazeera