Epidemia eboli w Kongo zabiła już około 200 osób

Ministerstwo Zdrowia w Demokratycznej Republice Konga uważa, że panująca epidemia eboli jest najgorszą w historii kraju. Od sierpnia umarło prawie 200 osób, a mimo to, że wprowadzono program zaszczepień, wciąż odnotowuje się przypadki zachorowań. 

Panująca epidemia jest już dziesiątą, która nawiedza kraj od roku 1976. Do tej pory zarejestrowano 319 przypadków zachorowań, spośród których aż 198 okazało się być śmiertelnymi. Około połowa zakażonych pochodzi z miasta Beni, spośród których większość to dzieci.

Program szczepień do tej pory objął około 250 000 osób.