Jordania: w wyniku powodzi zginęło 12 osób

W ostatnich dniach Jordania nawiedzana jest przez ulewne deszcze, które przerodziły się w bardzo poważną powódź. W sobotę lokalne władze doniosły, że w wyniku utonięć zginęło 12 osób. Miało to miejsce w piątek.

Władze zakazały wszelkich wyjazdów turystycznych i ogłosiły stan wyjątkowy w mieście Akaba, które znajduje się nad Morzem Czerwonym. Podano również, że ewakuowano setki rodzin, które zamieszkiwały zalane okolice. Wśród nich najwięcej osób to ludzie zubożali, którzy zmuszeni byli żyć w prowizorycznych szałasach i namiotach, utrzymując się przy tym z rolnictwa i pasterstwa. 

Wszystkie szkoły w kraju zostały zamknięte. Choć chwilowo deszcze ustały, to władze proszą o jak najszybsze opuszczenie zamieszkiwanych terenów, które narażone są na zalanie. 

Ewakuowano prawie 4000 turystów, którzy odwiedzali zabytkowe miasta w południowych częściach kraju. Najwięcej osób zostało przeniesionych z Petry, w której znajduje się wiele starożytnych ruin. 

Powodzie, które nawiedziły Jordanię tydzień i dwa tygodnie temu, pochłonęły 21 ofiar.