Austriacki pułkownik szpiegował dla Moskwy

  • Data publikacji: 09.11.2018, 18:48

Władze w Wiedniu oświadczyły, że starszy austriacki oficer wojskowy od dziesięcioleci szpiegował dla rosyjskiego wywiadu. To kolejny ujawniony w ostatnim czasie przypadek rosyjskiego szpiegostwa. Tym samym stosunki Rosji z jednym z najbliższych sojuszników w UE ulegają mocnemu ochłodzeniu.

 

Kanclerz Sebastian Kurz ogłosił w piątek, że emerytowany pułkownik miał szpiegować dla Moskwy od lat 90. do chwili obecnej. Młody kanclerz powiedział, że - Takie przypadki nie poprawiają stosunków między Rosją a Unią Europejską. Na razie domagamy się przejrzystych informacji od strony rosyjskiej.

 

Nie jest jeszcze jasne, czy sprawa jest odosobniona, dodał minister obrony Mario Kunasek, przemawiając wraz z Kurzem. Sprawa została przekazana prokuratorom, a były pułkownik został przesłuchany.

 

Władze Austrii zostały poinformowane o sprawie kilka tygodni temu przez służbę wywiadowczą sojusznika. Sprawy budzące zainteresowanie oficera obejmowały systemy uzbrojenia oraz migrację do Europy.

 

Minister spraw zagranicznych Karin Kneissl odwołała planowaną podróż do Moskwy. Wezwała także rosyjskiego charge d'affaires, ponieważ obecnie ambasador przebywa poza krajem. W odpowiedzi Kreml wezwał do MSZ ambasadora Austrii.

 

W Moskwie rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że był "nieprzyjemnie zaskoczony" wiedeńskimi zarzutami, a Moskwa nie wiedziała nic o emerytowanym funkcjonariuszu, donosi agencja Interfax.

 

Austria należała do mniejszości krajów UE, które nie wyrzuciły rosyjskich dyplomatów z powodu zatrucia byłego szpiega Siergieja Skripala i jego córki w Wielkiej Brytanii. Wówczas konserwatywny kanclerz, który rządzi w koalicji z prawicową i popierającą Moskwę Partią Wolności, powiedział, że decyzja była zgodna z neutralnością Austrii i tradycją utrzymywania dobrych stosunków z krajami po obu stronach dawnej żelaznej kurtyny.

 

Wiedeń jest ważnym ośrodkiem dyplomatycznym, w którym przebywa wielu zagranicznych urzędników. W czasach zimnej wojny uchodził za stosunkowo neutralne miejsce.

 

Źródło: Reuters, Interfax