Mężczyzna zabił parę w ośrodku dla nudystów
- Dodał: Aleksandra Pietrzak
- Data publikacji: 30.08.2024, 22:40
Do aresztowania doszło w czwartek (29.08.2024r) około godziny 21:30. Policja weszła do mieszkania 62-letniego mężczyzny używając tarana i przeszukała jego mieszkanie.
W piątek rano Carl Baker, oficer ds. informacji publicznej w departamencie policji w Redlands, poinformował, że 62-letni Michael Royce Sparks został znaleziony pod domem.
Policja aresztowała go i oskarżyła go o zabójstwo pary mieszkającej obok jego domu w kalifornijskim ośrodku dla nudystów.
„Poddał się dobrowolnie – nie powiem, że współpracował” – powiedział Baker, dodając, że prowadzono „długie negocjacje” ze Sparksem.
„Wierzymy, że ciała znajdują się na terenie jego domu” – powiedział Baker.
Żadnych ciał nie znaleziono, ale psy tropiące z biura szeryfa hrabstwa San Bernardino są na miejscu. Policja jest przekonana, że para nie żyje.
We wtorek (03.09.2024r) Michael Royce Sparks ma stanąć przed sądem. Według akt więziennych Sparks nie kwalifikuje się do zwolnienia za kaucją.
Kto jest ofiarą
Ofiarami są Daniel i Stephanie Menrad. Para ostatni raz była widziana w sobotę (24.08.2024r) około godziny 10 rano w swoim domu. Następnego dnia ich znajomy zgłosił ich zaginięcie. Mężczyzna miał 79 lat, a jego żona 73. Daniel cierpiał na demencję i cukrzycę.
- Tego samego dnia niezamknięty samochód Menardsów został odnaleziony w pobliżu ich domu. Portfel Stephanie Menard został odnaleziony w jej domu, a także jej i Daniela telefony komórkowe. Pies Menardsów, mały biały Shih Tzu o imieniu Cuddles, również zaginął. - powiadomiła policja na facebook'u
Sąsiad jest podejrzany
Policja otrzymała informacje, że to sąsiad jest zamieszany w zaginięcie Daniela i Stephanie.
„Uzyskaliśmy nakaz przeszukania, aby spróbować zlokalizować i skontaktować się z podejrzanym. To jego dom” – powiedział Baker w czwartek. „Nie reagował na nasze próby wyciągnięcia go na zewnątrz”.
O białym psie shih tzu nic nie wiadomo.
Sąsiadka również zauważyła, że nie ma pary w mieszkaniu. Zawsze w niedziele razem uczęszczali w nabożeństwach. Zaniepokojona sąsiadka użyła zapasowego klucza od mieszkania Mendranów i zobaczyła porzuconą torebkę i telefony. Zadzwoniła pod numer alarmowy, do szpitali oraz przyjaciół.
Policja na facebook'u opublikowała zdjęcia Mendranów i ich psa, prosząc o kontakt jeśli ktoś ma dodatkowe informacje.