81 rocznica powstania w getcie warszawskim
Mikołaj Kaczmarek

81 rocznica powstania w getcie warszawskim

  • Data publikacji: 19.04.2024, 12:10

 

Kiedy w kwietniu 1943 roku niemieckie siły wkroczyły do getta, aby je definitywnie zniszczyć, napotkały zdecydowany opór. Kilka setek młodych bojowników z Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego, pod przywództwem Mordechaja Anielewicza, stanęło do walki. Choć byli oni przeważnie niedożywieni i słabo uzbrojeni, wybrali walkę zamiast biernego poddania się. Ich bohaterstwo było wyrazem determinacji, by w obliczu nieuniknionej śmierci zachować ludzką godność.

 

Ulotki ŻOB nawoływały do walki: "Nie idźcie bezwolnie na śmierć! Brońcie się!". Postawa ludności cywilnej również uległa zmianie – zamiast biernego oczekiwania na deportację, ludzie szukali schronienia w kryjówkach, co zwiększyło wiarę w możliwość przetrwania.

 

Wybuch powstania był odpowiedzią na próbę ostatecznej likwidacji getta przez Niemców w przeddzień Pesach. Mimo przeważających sił niemieckich, bojownicy ŻOB i ŻZW, podzieleni na grupy bojowe, stawili zacięty opór.

 

Przez cztery tygodnie niemieckie siły systematycznie niszczyły getto, paląc dom za domem, a schwytanych mieszkańców mordowali lub deportowali do obozów koncentracyjnych.

 

To powstanie, choć ostatecznie stłumione, stało się symbolem odwagi i determinacji w walce o godność ludzką. Jego wpływ na mieszkańców Warszawy był nie do przecenienia, przynosząc nową świadomość o możliwościach i znaczeniu oporu wobec okupanta.

 

Powstanie w getcie warszawskim było nie tylko największym zbrojnym wystąpieniem Żydów podczas II wojny światowej, ale również pierwszym powstaniem miejskim w okupowanej Europie. Jego wybuch był poprzedzony działaniami Żydowskiej Organizacji Bojowej,  syjonistycznych ruchów młodzieżowych oraz Żydowskiego Związku Wojskowego. Przywódcami tych organizacji byli m.in. Mordechaj Anielewicz, Icchak Cukierman i Marek Edelman.

 

8 maja, Anielewicz wraz z grupą powstańców został otoczony, co doprowadziło do ich tragicznego końca. Symbolicznym końcem powstania była destrukcja Wielkiej Synagogi na Tłomackiem 16 maja 1943 roku, co oznaczało koniec istnienia getta warszawskiego.

 

Wpływ powstania na sytuację Polaków poza gettem

Powstanie w getcie warszawskim, mimo że było aktem desperacji i odwagi skupionym w murach getta, miało również znaczący wpływ na polską społeczność poza jego granicami. Polacy, świadkowie nieludzkiego traktowania i brutalności Niemców, byli głęboko poruszeni determinacją powstańców. Wielu z nich wspierało Żydów, ryzykując własne życie, dostarczając żywność, broń i informacje, a także pomagając w ucieczkach przez kanały. Powstanie stało się również ważnym sygnałem dla polskiego podziemia, które zrozumiało, że wspólny opór przeciwko okupantowi jest możliwy i że każdy akt buntu, nawet ten skazany na porażkę, ma ogromne znaczenie moralne.

 

Dla wielu mieszkańców Warszawy, powstanie w getcie było przestrogą przed nadchodzącą burzą. Świadomość, że podobny los może spotkać każdego kto znajduje się pod okupacją, była motywacją do dalszej walki i organizacji własnych form oporu. Powstanie w getcie warszawskim stało się częścią większej narracji o polskim oporze i walki o wolność, inspirując kolejne pokolenia do pamięci o tych, którzy stanęli do walki z przeważającym wrogiem, by bronić najbardziej fundamentalnych wartości ludzkich.

 

 

 

 

Autor: Dorota Kasprzak 

 

Fot: KolorHistorii