Afganistan: Talibowie zaatakowali afgańskie wojsko. Nie żyje 14 osób

Siły afgańskie zostały zaatakowane w punkcie kontrolnym Ghanzi przez zorganizowane oddziały Talibów. W starciu zginęło 13 żołnierzy i policjant. Również posiłki wysłane do prowincji Ghanzi były wielokrotnie atakowane po drodze.

Punkt kontrolny należał do pasa umocnień zbudowanego wokół Ghazni po tym, jak miasto zostało opanowane przez Talibów w sierpniu, podczas zorganizowanej ofensywy oddziałów Talibów. W tym czasie setki ludzi uciekły z miasta z powodu intensywnych walk, które pochłonęły około 120 ofiar wśród afgańskiego wojska i cywilów.

Zgodnie z oświadczeniem rzecznika gubernatora prowincji w Ghazni, Arif Nooriego, w poniedziałkowym ataku zginęło również sześciu talibskich bojowników, a dziesięciu kolejnych zostało rannych. Starcie z siłami rządowymi trwało ponad trzy godziny. W oświadczeniu przesłanym do międzynarodowych mediów, rzecznik Talibów Zabihullah Mujahid przekazał, że jego grupa bierze na siebie odpowiedzialność za atak. Wspólny punkt kontrolny armii i policji został ustanowiony zaledwie dwa dni temu na strategicznym obszarze, aby odciąć drogę dostaw dla Talibów, jednak w wyniku ataku został całkowicie spalony i zniszczony. Władze prowincji dodały również, że wysłane na pomoc posiłki oddziałów rządowych wpadły w zasadzkę zorganizowaną przez Talibów, czterokrotnie w drodze do punktu kontrolnego

Ghazni jest jedyną z 34 prowincji afgańskich, gdzie tegoroczne wybory parlamentarne nie mogły odbyć się ze względów bezpieczeństwa. Głosowanie zostało przełożone na następny rok. Dowództwo amerykańskich oddziałów obecnych w Afganistanie wydało w zeszłym tygodniu oświadczenie, że rząd afgański walczy o odzyskanie kontroli nad prowincjami utraconymi na rzecz Talibów. Liczba ofiar wśród sił bezpieczeństwa Afganistanu osiągnęła w tym roku rekordowy poziom.