Kamerun: porwano ponad 80 osób, głównie dzieci

  • Data publikacji: 05.11.2018, 15:18

Około 80 osób, głównie dzieci, zostało porwanych ze szkoły w mieście Bamenda w zachodnim Kamerunie w poniedziałek rano, donoszą źródła rządowe i wojskowe.

 

Rzecznik rządu zapowiedział, że monitoruje wydarzenia, ale dla dobra śledztwa nie może podawać żadnych informacji. Władze Regionu Północno-Zachodniego poinformowały, że sprawą zajęły się służby bezpieczeństwa. Zaapelowano do mieszkańców o zachowanie spokoju.

 

Agencja Reutera, powołując się na źródła wojskowe, podaje, że w sumie porwano 81 osób, w tym dyrektora szkoły. Ofiary zostały zabrane do buszu.

 

W anglojęzycznym regionie, w którym doszło do zdarzenia, separatyści walczą o stworzenie odrębnego państwa. Narzucili nawet godziny policyjne i zlikwidowali szkoły w ramach protestu przeciwko francuskojęzycznemu rządowi prezydenta Pawła Biyi.

 

Ruch separatystyczny nabrał tempa w 2017 roku, po rządowym ataku na pokojowe demonstracje. Wiele osób uciekło z Bamendy i innych ośrodków, by szukać schronienia w bardziej pokojowych regionach frankofońskich.

 

Źródło: reuters.com