
Lubuskie: maszynista zatrzymał pociąg po tym, jak zauważył na torach 5-letnie dziecko. Chłopiec uciekł z przedszkola
- Dodał: Karolina Koźlak
- Data publikacji: 13.09.2023, 19:31
W środę (13.09) media poinformowały, że w województwie lubuskim maszynista pociągu musiał użyć hamulca awaryjnego po tym, jak zauważył na torach małe dziecko. Okazało się, że 5-letni chłopiec uciekł z przedszkola.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (13.09) około godziny 13:00 w Nowej Soli. Wówczas maszynista pociągu Polregio relacji Wrocław Główny-Ziolna Góra zauważył w obrębie torów dziecko. Maszyniście udało się zatrzymać pociąg w bezpiecznej odległości od chłopca. Następnie funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, którzy byli obecni w pociągu, podjęli działania mające na celu zabranie dziecka w bezpieczne miejsce.
- Jak pociąg się zatrzymał, nasi funkcjonariusze otworzyli drzwi i poszli w stronę dziecka. Zabrali je z torów. Zabezpieczyli. Zadzwonili na numer alarmowy 112 i do dyżurnego SOK. Jednocześnie próbowali dowiedzieć się od chłopca, jak ma na imię, skąd jest, ale nie odpowiadał na pytania. Miał na sobie obuwie, które wyglądało na kapcie przedszkolne - przekazał w rozmowie z dziennikarzami Gazety Lubuskiej funkcjonariusz SOK.
Policjanci ustalili, że chłopiec powinien być w tym czasie w przedszkolu. Wyjaśniane są obecnie okoliczności zdarzenia.
Źródła: Gazeta Lubuska, PAP

Karolina Koźlak
Studentka kryminalistyki i nauk sądowych, inżynier zootechniki, copywriter i pasjonatka tanatologii.