Kolumbia: odnaleziono czworo dzieci po 40 dniach od wypadku samolotu

Prezydent Kolumbii przekazał za pośrednictwem Twittera, że udało się odnaleźć dzieci, które zaginęły 1 maja. Dzieci podróżowały z dorosłymi niewielkim samolotem, który rozbił się w Amazonii.

Gustavo Francisco Petro Urrego napisał po powrocie z Hawany, gdzie podpisywał porozumienie z partyzantami ELN, że udało się odnaleźć czworo dzieci, które przez 40 dni błąkały się po lesie równikowym. Wszystkie są całe i zdrowe, choć wykazywały oznaki niedożywienia i odwodnienia, a ponadto miały liczne ślady po ukąszeniach komarów. Dziećmi zaopiekowali się wojskowi.

W ocenie wielu fakt, iż udało im się przetrwać tak długo w dziczy, to cud. Dzieci poruszały się po obszarze występowania jaguarów i jadowitych węży, kilkunastogodzinnych opadów deszczu w ciągu doby oraz ciemności wywołanej bardzo dużą gęstością listowia. Prezydent zaznaczył, że dzieci pochodzą z rdzennej ludności Uitoto, co musiało zwiększyć ich szanse na przeżycie. Były przyzwyczajone do chodzenia do dżungli i rozpoznawania roślin, które mogły jeść bez zatrucia.

Cała czwórka zaginęła 1 maja, kiedy to leciała niewielkim samolotem z trójką dorosłych, w tym ze swoją matką. Maszyna rozbiła się nad rzeką Apaporis, a na wrak natrafiono dopiero 17 dni później. W środku zastano tylko zwłoki dorosłych.

Źródło: english.elpais.com