Jest odpowiedź rządu na podtrzymanie wyroku ws. Andrzeja Poczobuta

W związku z odrzuceniem apelacji Andrzeja Poczobuta przez sędziów Białoruskiego Sądu Najwyższego, a tym samym podtrzymaniem wyroku skazującego go na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, najprawdopodobniej dojdzie do zawieszenia ruchu towarowego na granicy dla przewoźników z Białorusi i Rosji. Zapowiedziano również sankcje, które mają dotknąć kilkuset przedstawicieli reżimu Alaksandra Łukaszenki.

Rozprawa apelacyjna w sprawie dotyczącej, oskarżonego m.in. o działania na szkodę Białorusi, Andrzeja Poczobuta odbywała się za zamkniętymi drzwiami. Sam dziennikarz w niej nie uczestniczył. O podtrzymaniu wyroku, na mocy którego został on skazany na osiem lat pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, poinformowano w komunikacie prasowym przedstawicieli tamtejszego Sądu Najwyższego. Wyrok sądu obwodowego w Grodnie z 8 lutego 2023 r. wobec Andrzeja Poczobuta pozostawiono bez zmian, a apelacja została odrzucona - brzmi jego treść.

Rządzący, który stanowczo domagają się uwolnienia Poczobuta, ostrzegli, że ów ruch strony białoruskiej nie pozostanie bez stosownej odpowiedzi. Głos w tej sprawie zabrał m.in. szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który zapowiedział ogłoszenie decyzji o wpisaniu na listę sankcyjną kilkuset przedstawicieli reżimu Łukaszenki, którzy są odpowiedzialni za represje polityczne, w tym represje wobec Polaków mieszkających w Białorusi. Co więcej, w Rządowym Centrum Legislacji ukazał się również, przygotowany przez wspomnianego ministra, projekt rozporządzenia, którego treść wskazuje, iż planuje się zawiesić, do odwołania, ruch towarowy na granicy z Białorusią dla ciężarówek, ciągników samochodowych, przyczep, w tym naczep, oraz zespołów pojazdów zarejestrowanych na terytorium Białorusi i Rosji.

Źródło: PAP