Belgowie kupują uzbrojenie

Belgijski minister obrony Steven Vandepu ogłosił na konferencji prasowej, że Belgia wybrała myśliwiec F-35 Lightning II jako nowy samolot wielozadaniowy. Jest więc 13 krajem, który dołączył do grona posiadaczy.

 

Belgijskie siły powietrzne otrzymają 34 myśliwce F-35 wraz z symulatorami lotu oraz urządzeniami i systemami informatycznymi. Wartość przetargu to 4,011 mld euro. Najnowszy amerykański myśliwiec okazał się lepszy od europejskiego Eurofightera Typhoona. Swoje oferty wycofali natomiast Saab (Gripen NG) i Boeing (Super Hornet), ten ostatni argumentował, że nie ma możliwości konkurowania z F-35, ponieważ Belgowie w widoczny sposób skłaniają się do oferty Lockheed Martin. 

 

Belgijski wicepremier stwierdził, że oferta F-35 była najlepsza pod względem ceny i zdolności operacyjnych. Pierwsze egzemplarze mają zostać dostarczone w 2023 roku. Nowe myśliwce mają zastąpić służące obecnie w belgijskim lotnictwie maszyny F-16. 

 

Nie są to jednak jedyne zakupy Brukseli. Belgia chce również zakupić niemal 400 nowych wozów bojowych w dwóch typach. Pierwszy i kupowany w mniejszej liczbie to ERBC Jaguar. Drugi natomiast, stanowiący zdecydowana większość kupowanych pojazdów to VBMR Griffon. Pojazdy powstały w ramach francuskiego programu "Skorpion". Wartość kontraktu to około 1,1 mld euro. Dostawy mają rozpocząć się w 2025 roku. 

 

Belgia rozpoczęła także negocjacje w sprawie zakupu nowych bezzałogowców klasy MALE, niektórzy wskazują, że będą to MQ-9B SkyGuardian. Łącznie Belgowie wydadzą na zakupy uzbrojenia około 9,2 mld euro.

 

 

Źródło: Altair Agencja Lotnicza