Kolejny już atak w Indonezji

Po serii ataków na kościoły oraz jeden z posterunków policji, w Indonezji doszło do kolejnego zamachu, w którym zginęła jedna osoba.

Grupa mężczyzn uzbrojona w miecze samurajskie zaatakowała policyjną komendę w prowincji Riau na Sumatrze. Zamach rozpoczął się od nieudanej próby wjechania rozpędzonym samochodem w policjantów, pojazd rozbił się przy wejściu. Następnie czterech napastników zaatakowało funkcjonariuszy, z których co najmniej dwóch zostało rannych. Obrażenia odniósł również lokalny dziennikarz znajdujący się w miejscu ataku.

Policjanci zdołali zastrzelić czterech zamachowców. Przeżył kierowca ich samochodu, który próbując zbiec śmiertelnie potrącił jednego z policjantów, on sam został aresztowany.

To kolejny w ostatnich dniach atak w Indonezji - wcześniej doszło do trzech zamachów na kościoły oraz jednego na policyjny punkt kontrolny. Za wszystkie w tym dzisiejszy - odpowiada grupa podlegająca tzw. Państwu Islamskiemu (IS).