Cyberataki w USA i Japonii

  • Data publikacji: 25.10.2018, 23:01

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia o atakach hakerskich na systemy w USA i Japonii. W pierwszym przypadku doszło do ataku na portal oferujący usługi medyczne. W Japonii natomiast zaatakowano powiązaną z wojskiem agencję.

 

Japońskie ATLA to agencja podległa tamtejszemu ministerstwu obrony. Jej głównym zadaniem jest pozyskiwanie sprzętu dla japońskich sił samoobrony. Do ataku doszło w lipcu tego roku. Atak zmusił agencję do wyłączenia systemu licytacji elektronicznej od 25 lipca do 13 sierpnia.

 

Nie wiadomo jakie dane zostały skradzione. Istnieje jednak ryzyko, że hakerzy mogli uzyskać dostęp do poufnych informacji z ministerstwa obrony. System agencji został zainfekowany poprzez wysłanie spreparowanego maila jednemu z pracowników. 

 

W Stanach Zjednoczonych doszło natomiast do wycieku danych 75 tys. osób, które korzystały z serwisu healthcare.gov. Strona ta jest wykorzystywana przez ubezpieczycieli do świadczenia usług z zakresu ochrony zdrowia. Ofiarą włamania padł system, w którym agenci ubezpieczeniowi oferowali swoje polisy. Aby móc korzystać ze strony, należy podać bardzo wiele wrażliwych danych podczas rejestracji, m.in. adres czy numer ubezpieczenia społecznego.

 

Zarządzający systemem nie podali, jakie dokładne dane zostały wykradzione, data incydentu także nie została upubliczniona. Operator zarządzający healthcare.gov zapowiedział, że identyfikuje osoby, których dane mogły zostać wykradzione. Poszkodowani będą informowani o tym bezpośrednio.