Burkina Faso: w ataku zginęło co najmniej 12 osób

Co najmniej 12 osób zginęło w ostatnim ataku, do którego doszło w północnym regionie Burkina Faso. Za tragedię odpowiadają dżihadyści. 

- Napastnicy otworzyli ogień do grupy młodych ludzi siedzących w kiosku [nieformalnej restauracji - przyp. red.]. Siedmiu młodych ludzi zginęło na miejscu, a trzy osoby zmarły w swoich domach, trafione zabłąkanymi kulami. Dwie inne osoby zostały postrzelone i później zmarły z powodu odniesionych obrażeń. To właśnie kiosk, w którym gromadziła się młodzież, był bezpośrednim celem terrorystów, którzy już wcześniej dokonali wtargnięcia do wioski, nakazując jej młody mieszkańcom, aby przestali się tam gromadzić - powiedział w rozmowie z dziennikarzami jeden z mieszkańców zaatakowanej wioski. Doniesienia obywatela Burkina Faso zostały potwierdzone przez pracowników tamtejszych służb bezpieczeństwa, którzy podkreślili, że we wspomnianym regionie trwają działania. 

Od dłuższego czasu mieszkańcy Burkina Faso borykają się z problemem terroryzmu. Za liczne ataki, zwłaszcza na cele cywilne, odpowiadają terroryści z tzw. Państwa Islamskiego oraz Al-Kaidy. Pracownicy organizacji pozarządowych podkreślają, że od 2015 r. w zamachach zginęło co najmniej 10 tys. osób. 

Źródło: africanews.com