Białoruś: Aleś Bialacki skazany na 10 lat kolonii karnej

Centrum Wiasna przekazano, że sędzia Maryna Zapaśnik wydała wyrok skazujący laureata zeszłorocznej Pokojowej Nagrody Nobla na 10 lat kolonii karnej. 3 inne osoby, jego bliscy współpracownicy, otrzymały kary od 7 do 10 lat więzienia.

Początkowo Aleś Bialacki został oskarżony o niepłacenie podatków, ale potem zarzuty zamieniono na kontrabandę i finansowanie protestów. Aktywistów Wiasny zatrzymano 14 lipca 2021 roku i od tamtej pory przebywali w areszcie. Proces rozpoczął się w styczniu br.

Akta sprawy liczyły 283 tomy, po 300 stron każdy. Jest to rekord w procesie politycznym działaczy Wiasny, podczas którego wyznaczono również około 100 świadków i przeprowadzono 120 rewizji w całym kraju - przekazały niezależne media.

Sąd w Mińsku skazał Bialackiego na 10 lat kolonii karnej, z kolei Walancin Stefanowicz, Uładzimir Łabkowicz i Zmiecier Sałaujou otrzymali kary od 7 do 10 lat więzienia. Ostatni z wymienionych był sądzony zaocznie, udało mu się uciec z kraju.

9 lutego prokurator domagał się, aby noblista spędził w więzieniu 12 lat, Stefanowicz 11 lat, Łabkowicz 9 lat, zaś Sałaujou 10 lat, a ponadto wnioskował o grzywny dla każdego z działaczy w wys. 185 tys. rubli (ponad 73,2 tys. USD).

Aleś Bialacki otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w 2022 roku razem z rosyjską organizacją Memoriał i ukraińskim Centrum Wolności Obywatelskich. W uzasadnieniu Norweski Komitet Noblowski przekazał, że laureaci są przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego w swoich ojczyznach. Przez wiele lat wspierali prawo do krytyki władzy i ochronę fundamentalnych praw obywateli.

Źródło: PAP