Polski nurek chciał pobić rekord, nie wypłynął na powierzchnię

  • Data publikacji: 15.10.2018, 16:21

50-letni polski nurek - Adam Pawlik - nie wypłynął na powierzchnię po próbie pobicia rekordu świata na jeziorze Garda we Włoszech.

 

Polski nurek próbował w sobotę zanurzyć się na głębokość 333 metrów, czym pobiłby rekord świata w zanurzeniu nurka technicznego - obecny rekord wynosi 332.5 metra w wykonaniu Ahmeda Gabra. Adam Pawlik nad jeziorem Garda we Włoszech pojawił się w towarzystwie pięciu znajomych. Po próbie nie wypłynął na powierzchnię. Do akcji wkroczyli ratownicy, ale dotychczas nie przyniosła ona skutku.

 

50-letni Pawlik pochodzi z Katowic, to niezwykle doświadczony instruktor i nurek techniczny - czytamy w portalu divers24.pl. W trakcie swojej kariery wyszkolił pokolenia nurków, a także prowadził masę wymagających nurkowań i eksploracji, zarówno wrakowych, jak i jaskiniowych. Żył z pasją, z której czerpał garściami i którą potrafił zaszczepić w innych - czytamy dalej.

 

W ciągu półtora roku w jeziorze Garda zginęło dwóch innych polskich nurków. Poszukiwania Adama Pawlika wciąż trwają. 

 

Źródło: własne, divers24.pl