Rzecznik Kremla: zagrożenie użycia „brudnej bomby” jest oczywiste

Strona rosyjska od kilku dni bije na alarm, jakoby Ukraińcy planowali detonację tzw. brudnej bomby. Głos w sprawie zabrał również rzecznik prasowy Kremla, który przekonuje, że groźba użycia tej broni jest realna. Oskarżenia te odrzucają władze państw Zachodu, jednocześnie ostrzegając Rosjan przed wykorzystaniem owych zarzutów jako pretekstu do większej eskalacji konfliktu.

Tuż po tym, jak minister obrony Federacji Rosyjskiej skontaktował się ze swoim francuskim odpowiednikiem, by ostrzec go o rzekomym przygotowywaniu się strony ukraińskiej do zrzucenia brudnej bomby, rosyjskie działania dezinformacyjne przybrały na sile. Choć niewiele wskazuje na to, by tamtejszy szef resortu obrony uznał informacje przekazane przez Siergieja Szojgu za wiarygodne, Rosjanie skontaktowali się w tej sprawie również z przedstawicielami rządów Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Turcji.

Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych nazwała rosyjskie doniesienia wręcz jawnie fałszywymi. Adrienne Watson, bo o niej mowa, uprzedziła również Władimira Putina, że świat uzna jakiekolwiek próby użycia tych zarzutów za pretekst do eskalacji. W podobnym tonie do owych zarzutów odniósł się brytyjski minister obrony, który, jak czytamy w specjalnym oświadczeniu w tej sprawie, odrzucił te oskarżenia i ostrzegł, że nie mogą być one użyte jako pretekst do dalszej eskalacji. 

O komentarz na ten temat pokusił się bliski współpracownik rosyjskiego prezydenta, Dmitrij Pieskow. - Fakt, że nie wierzą w informacje przekazywane przez stronę rosyjską nie oznacza, że groźba użycia „brudnej bomby” przestanie istnieć. Groźba jest oczywista - oznajmił w poniedziałek (24.10). - Teraz od nich zależy czy w nią uwierzą, czy też nie - dodał rzecznik Kremla. O twardych danych w kwestii zamiaru użycia przez siły ukraińskie konwencjonalnego ładunku z materiałem radioaktywnym informował też niedawno szef rosyjskiego resortu spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow.

Źródło: TASS, CNN