Wołodymyr Zełenski: wrócimy do negocjacji, jeśli zwrócą nam nasze ziemie

Wołodymyr Zełenski powiedział podczas wywiadu, że Ukraińcy rozpoczną negocjacje z Rosjanami tylko wtedy, gdy Ukraina odzyska ziemie, które były w jej granicach w 1991 r. Ukraiński prezydent podkreślił jednak, że stosunki z Rosją nigdy nie będą już takie, jak przed wojną. 

- Oni muszą zwrócić nam nasze terytorium, jeśli chcą negocjować. Muszą wycofać się z naszej ziemi, terytorium naszego państwa. Muszą zostawić nam naszą ziemię w uznanych przez społeczność międzynarodową granicach z 1991 roku. I wtedy powiemy, w jakim charakterze i z kim w ogóle jesteśmy gotowi rozmawiać. To jest uczciwe. Żeby mówić, trzeba cofnąć się  do momentu, kiedy nasze państwa jeszcze ze sobą rozmawiały. A to było przed wojną, przed 2014 rokiem. I to właśnie od tego punktu należy rozpocząć rozwiązywanie problemów dyplomatycznych - powiedział Wołodymyr Zełenski, który podkreślił, że przeprowadzenie sfałszowanych referendów negatywnie wpłynęło na chęć negocjowania z Rosjanami.

- Czy nastąpi powrót do relacji, które istniały przed tą wojną? Jestem przekonany, że tak nie będzie. Zabrali nam zbyt wielu naszych ludzi, unicestwili zbyt wiele istnień. Społeczeństwo im tego nie wybaczy. Nie powinniście dyktować jednemu społeczeństwu, jak ma traktować społeczność państwa, które jeszcze wczoraj chciało was zmieść z powierzchni ziemi. To będzie wybór naszego społeczeństwa, czy z nimi rozmawiać, czy nie rozmawiać w ogóle. A ile dziesiątków lat, a może nawet więcej, upłynie po tej wojnie, zanim oba społeczeństwa znajdą nić porozumienia, tego nikt nie wie - skwitował prezydent Ukrainy.

Źródło: Ukrainska Pravda