Kenia: kara śmierci dla kłusowników
- Data publikacji: 14.05.2018, 19:17
Władze Kenii nie radzą sobie z kłusownictwem. Pomimo uchwalonej w 2013 roku ustawie o ochronie przyrody, przewidującej wyrok dożywotniego więzienia lub grzywny w wysokości 200 tysięcy dolarów, niewiele się zmieniło w tej kwestii. Teraz chcą wprowadzić karę śmierci.
Minister Najib Balala ogłosił zmianę ustawy i szybkie wprowadzenie jej w życie. Zgodnie z zapowiedzią, po zmianie prawa osoby, które polują na dzikie zwierzęta w Kenii, będą mogły zostać skazane na karę śmierci.
Tylko w ubiegłym roku z rąk kłusowników zginęło 69 z liczącej 34 tysiące sztuk populacji słoni. Zabito również dziewięć nosorożców. Liczba przedstawicieli tego gatunku spadła poniżej 1000 sztuk.
W parkach narodowych na terenie Kenii żyje wiele unikatowych gatunków zwierząt, między innymi: lwy, nosorożce, strusie, hipopotamy, tygrysy, bawoły, żyrafy i zebry. Spora część z nich jest zagrożona.
Warto wspomnieć w tym miejscu o niedawno zmarłym ostatnim nosorożcu białym północnym o imieniu Sudan, który do ostatnich dni był pilnowany przez strażników chroniących go przed kłusownikami.
Wprowadzenie nowej ustawy może skonfrontować Kenię z ONZ, które sprzeciwia się karom śmierci.