Papież Franciszek prosi W. Putina o zatrzymanie wojny
Republic of Korea/Flickr

Papież Franciszek prosi W. Putina o zatrzymanie wojny

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 03.10.2022, 10:30

Papież Franciszek w niedzielę (02.10) zwrócił się do rosyjskiego prezydenta, błagając go o zaprzestanie, także z miłości do własnego narodu, spirali przemocy i śmierci w Ukrainie. Odrzucił także aneksje terytoriów ukraińskich, ponieważ są one sprzeczne z prawem międzynarodowym. To pierwszy tak bezpośredni apel papieża od początku rosyjskiej agresji.

 

- Mój apel kieruję do prezydenta Federacji Rosyjskiej, błagając go o zatrzymanie spirali przemocy i śmierci, także z miłości do jego narodu. Z drugiej strony, zasmucony ogromem cierpień narodu ukraińskiego w wyniku doznanej agresji, kieruję do prezydenta Ukrainy równie ufny apel o otwartość na poważne propozycje pokojowe - mówił papież Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański.

 

- Pewne działania nigdy nie mogą być usprawiedliwione. Nigdy. Bolesne jest to, że świat uczy się geografii Ukrainy poprzez takie nazwy jak Bucza, Irpień, Mariupol, Izium, Zaporoże i inne miejscowości, które stały się miejscami nieopisanych cierpień i strachu - kontynuował.

 

Papież odniósł się także do nielegalnej aneksji przez władze Rosji terytoriów ukraińskich, ubolewając nad tym krokiem i zalecając poszanowanie integralności terytorialnej każdego kraju. Dodał, że zwiększa to ryzyko eskalacji nuklearnej i rodzi obawy o niekontrolowane i katastrofalne konsekwencje na poziomie globalnym.

 

- Co możemy powiedzieć o tym, że ludzkość po raz kolejny stanęła przed groźbą użycia broni atomowej? Co jeszcze musi się wydarzyć? Ile jeszcze krwi musi popłynąć, zanim zrozumiemy, że wojna nigdy nie jest rozwiązaniem, a jedynie zniszczeniem? - pytał.

 

- Proszę, niech młode pokolenie oddycha zdrowym powietrzem pokoju, a nie zanieczyszczonym powietrzem wojny, która jest szaleństwem. Po siedmiu miesiącach działań wojennych niech zostaną wykorzystane wszystkie instrumenty dyplomatyczne, także te dotychczas być może niewykorzystane, aby doprowadzić do zakończenia tej ogromnej tragedii - zakończył modlitwę.

Źródło: AFP

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.