Tydzień na świecie [CYKL #4]
Karol Gąsienica/Poinformowani.pl | Zdjęcia - Yt screenshot/Al Jazeera

Tydzień na świecie [CYKL #4]

  • Dodał: Karol Gąsienica
  • Data publikacji: 26.09.2022, 20:00

Miniony tydzień przyniósł wiele istotnych wydarzeń. Dzisiaj piszemy między innymi o: orędziu Władimira Putina, w którym ogłosił on częściową mobilizację do armii oraz ponownie groził użyciem broni jądrowej, tak zwanych referendach w samozwańczych republikach na terenie Ukrainy, Zgromadzeniu Ogólnym ONZ i ważnych słowach światowych liderów, dużych protestach w Iranie czy epidemii cholery w Syrii. 

 

Tak zwane referenda w Ukrainie na terenach kontrolowanych przez Rosjan 

 

W poniedziałek (19.09) izby konsultacyjne w samozwańczych republikach ludowych na terenie Ukrainy zwróciły się do swoich przywódców z prośbą o przeprowadzenie referendów w sprawie przyłączenia tych terenów do Rosji. Na podobny krok zdecydowały się rosyjskie władze okupacyjne w obwodach zaporoskim oraz chersońskim. Sytuacja potoczyła się dosyć szybko i na wszystkich terenach kontrolowanych przez Rosjan, tj. w tzw. Donieckiej Republice Ludowej, tzw. Ługańskiej Republice Ludowej oraz na części obwodów zaporoskim i chersońskim ogłoszono referenda, które odbywały się w dniach 23-27.09. Ukraińskie władze zapowiedziały, że każdemu obywatelowi Ukrainy, który bierze udział w organizacji lub samym głosowaniu grozi odpowiedzialność karna. Warto zaznaczyć, że przedstawiciel rosyjskich władz okupacyjnych w obwodzie zaporoskim ogłosił, że wynik tzw. referendum dotyczył będzie całego obwodu, mimo tego, że jego część, w tym najważniejsze miasto tego regionu, Zaporoże, dalej znajdują się pod kontrolą rządu w Kijowie. Według wielu ekspertów pospieszne ogłoszenie tak zwanych referendów mogło być spowodowane sukcesami ukraińskiej kontrofensywy, w wyniku której Ukraińcom udało się wyzwolić wiele miejscowości okupowanych dotychczas przez Rosjan. Oczywisty wynik tych plebiscytów może dać rosyjskim władzom kolejny argument propagandowy na to, że to Ukraińcy atakują terytorium Federacji Rosyjskiej (co oczywiście nie jest prawdą), w związku z czym muszą one podjąć kolejne, bardziej zdecydowane działania. Tego typu ruchy sygnalizowali już Władimir Putin oraz sekretarz prasowy rosyjskiego prezydenta, Dmitrij Pieskow. 

 

Orędzie Władimira Putina. Ogłoszenie częściowej mobilizacji oraz groźby dot. użycia broni jądrowej

 

W środę (21.09) w rosyjskich mediach państwowych wyemitowano orędzie Władimira Putina do Rosjan. Rosyjski prezydent ogłosił w nim, ze podpisał dekret dotyczący przeprowadzenia w Rosji częściowej mobilizacji. - Aby chronić nasz kraj i ludzi, używamy wszystkich dostępnych nam środków - przekazał Putin, który przekonywał, że państwa Zachodu próbują osłabić Rosję i podzielić ją na kilka skonfliktowanych części. Władimir Putin stwierdził, że NATO prowadzi rekonesans w całej południowej Rosji, w związku z czym Rosja musi się bronić. - W grę wchodzi również szantaż nuklearny. Tym, którzy wypowiadają takie słowa, przypominam, że nasz kraj też ma takie możliwości. Używamy wszelkich środków, aby chronić naszych ludzi. To nie blef. Nasza suwerenność i wolność zostaną zabezpieczone wszelkimi dostępnymi środkami - powiedział rosyjski prezydent, po raz kolejny grożąc użyciem broni jądrowej. Po orędziu rosyjski minister obrony przekazał, że mobilizacja będzie dotyczyła tylko osób znajdujących się w rezerwie oraz obejmie około 300 tys. Rosjan. Według Nowaja Gazieta utajniony artykuł dekretu mobilizacyjnego wskazuje, że powołanych może zostać nawet 1 milion osób. 

 

Reakcje światowych liderów na słowa Władimira Putina oraz tak zwane referenda na terenie Ukrainy 

 

Światowi przywódcy szybko zareagowali na słowa Władimira Putina oraz ogłoszoną przez niego mobilizację. Mychajło Podolak, doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, przekazał, że można się było spodziewać takiej decyzji, jednak świadczy ona tylko o słabości rosyjskiej armii, która nie radzi sobie w inwazji. W podobnym tonie wypowiedziała się ambasador USA w Ukrainie oraz minister obrony Wielkiej Brytanii, który stwierdził, że to znak, iż Ukraina wygrywa tę wojnę. Według kanclerza Scholza decyzja Putina jest aktem desperacji, a Rosja znacznie pogarsza sytuację, z kolei Emmanuel Macron wezwał do wywarcia jeszcze większej presji na rosyjskiego prezydenta. Szef unijnej dyplomacji przekazał, że kroki podjęte przez Putina to poważna eskalacja, a groźby użycia broni jądrowej są nie do przyjęcia. Jake Sullivan, amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego powiedział w telewizji NBC, że użycie przez Rosję broni jądrowej będzie miało dla niej katastrofalne konsekwencje. Stany Zjednoczone zareagują zdecydowanie. Nie przekazał jak, ale szczegółowo mają to wiedzieć rosyjskie władze, które miały otrzymać stosowne ostrzeżenia. Na ogłoszoną w Rosji mobilizację zareagowały także władze państw sojuszniczych, takich jak. np. Kirgistan czy Uzbekistan, które ostrzegły swoich obywateli, że za dołączenie do obcych sił zbrojnych grozi im odpowiedzialność karna. Z podobną stanowczością świat zareagował na ogłoszenie tak zwanych referendów na terenie Ukrainy. Oczywiste jest, że wyników tych fałszywych plebiscytów nie uzna znaczna większość państw świata, wyjątkami mogą być jedynie takie totalitarne i autorytarne państwa, jak Białoruś, Syria, Erytrea, Wenezuela czy Korea Północna, choć nawet to pozostaje niepewne. Sprzeciw wobec planowanej aneksji ukraińskich ziem wyraził już m.in. prezydent Turcji, który podkreślił, że jego państwo nigdy nie uzna takiego ruchu, tak samo, jak nie uznało aneksji Krymu. W sprawie tej przeciwko Rosji są także jej państwa sojusznicze z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, m.in. wspomniane wcześniej Kirgistan i Uzbekistan, ale też Kazachstan. 

 

Reakcja Rosjan na ogłoszoną mobilizację. Protesty oraz ucieczki z kraju 

 

Po ogłoszeniu przez Władimira Putina mobilizacji do wojska, Rosjanie zareagowali bardzo szybko. Według portalu Nowaja Gazieta, którego dziennikarze powołują sie na źródła w administracji rosyjskiego prezydenta, od ogłoszenia tego ruchu, z Rosji wyjechało już 261 tys. mężczyzn. Według popularnego rosyjskiego portalu do zakupu biletów Aviasales, wszystkie bezpośrednie loty do najbliższych byłych republik radzieckich – Armenii, Gruzji, Azerbejdżanu i Kazachstanu – były w środę (21.09) zarezerwowane. Rosjanie wykupili także bezpośrednie loty do Turcji, do której mogą podróżować bez wizy. Wzmożony ruch graniczny zaobserwowano także na granicach z Finlandią, Gruzją czy Mongolią. Do przyjęcia rosyjskich dezerterów zobowiązały się m.in. niemieckie władze. Według nieoficjalnych informacji, przedstawiciele rosyjskich resortów siłowych mają opowiadać się za zamknięciem granic, jednak rzecznik Kremla, póki co, zaprzecza tym doniesieniom. Ogłoszenie mobilizacji doprowadziło także do protestów w wielu rosyjskich miastach, gdzie ludzie wyszli na ulice, aby sprzeciwić się planom władz. W środę i w czwartek w całej Rosji podczas protestów przeciwko częściowej mobilizacji aresztowano ponad 1300 osób – podała organizacja praw obywatelskich OVD-Info. Z kolei w trakcie sobotnich (24.09) protestów zatrzymanych miało zostać co najmniej 707 osób. W niektórych miastach protesty przybrały bardziej gwałtowny przebieg i podpalone zostały m.in. wojskowe komendy uzupełnień.

 

Protesty w Iranie po śmierci Mahsy Amini

 

W Iranie nasilają się masowe protesty, które wybuchły po śmierci Mahsy Amini, do której doszło 16.09. 22-letnia Iranka została zatrzymana przez policję moralności w związku z nieprzestrzeganiem zasad dot. zakrywania głów przez kobiety. Po zatrzymaniu kobieta w niejasnych okolicznościach zapadła w śpiączkę i zmarła w szpitalu. Protestujący oskarżają irańskich funkcjonariuszy o stosowanie wobec Mahsy przemocy, ponieważ podobne przypadki zdarzały się także w przeszłości. Na ulice wielu irańskich miast, w tym także Teheranu, wyszły tysiące kobiet, wspieranych przez mężczyzn, które domagały się rozwiązania policji moralności oraz zniesienia nakazów dot. noszenia hidżabu. Demonstracje szybko rozprzestrzeniły się na cały kraj, a protestujący rozszerzyli swoje postulaty, domagając się ogólnej zmiany polityki w kraju, a nawet obalenia Najwyższego Przywódcy Alego Chameneiego. Protestujące kobiety zdejmują swoje hidżaby, a nawet publicznie je palą, co ma być symbolem zerwania z dotychczasowym prawem. Sytuacja stale eskaluje, a protesty zamieniły się w niektórych miastach w starcia ze służbami bezpieczeństwa. Prezydent Iranu, znany ze swojego bardzo konserwatywnego podejścia, wezwał do stanowczych działań wobec osób, które nie chcą w kraju bezpieczeństwa i spokoju. Irańskie władze przekonują, że za obecną sytuacją stoją wrogowie Iranu, którym ma zależeć na zniszczeniu Islamu. Służby blokują dostęp do Internetu, aby protestujący nie mogli się ze sobą komunikować, co skutkuje rozdrobnieniem protestów z wielotysięcznych demonstracji na głównych placach irańskich miast, w wiele mniejszych w każdej z dzielnic. Zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, w tym funkcjonariusze służb bezpieczeństwa. Dostęp do informacji nt. protestów oraz ich weryfikacja są utrudnione ze względu na działania irańskich władz. 

 

Pogrzeb Elżbiety II

 

W poniedziałek (19.09) odbył się pogrzeb królowej Elżbiety II. Ceremonię poprzedziło wiele dni uroczystych wydarzeń, w których trakcie wszyscy mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa mieli możliwość oddać monarchini cześć po raz ostatni. Uroczystości żałobne rozpoczęły się już od godziny 6:30 czasu brytyjskiego, zaś o 16:00 rozpoczęło się nabożeństwo, po którym Elżbieta II, zgodnie ze swoim życzeniem, spoczęła w Kaplicy św. Jerzego na Zamku w Windsorze u boku swojego ojca, matki oraz męża, księcia Filipa. We wtorek (20.09) zakończyła się żałoba narodowa ogłoszona z powodu śmierci monarchini. 

 

Trzęsienie ziemi w Meksyku 

 

W poniedziałek (19.09) w meksykańskim stanie Michoacán doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7.6. Przedstawiciele Amerykańskiej Służby Geologicznej ostrzegli o ryzyku wystąpienia fal tsunami. Trzęsienie było odczuwalne nawet 500 kilometrów od jego epicentrum, w stolicy kraju. Prezydent Meksyku poinformował, że zginęła co najmniej jedna osoba, a na obszarach w pobliżu epicentrum wystąpiły szkody materialne. Na szczęście, skutki nie okazały się aż tak poważne, jak można było się spodziewać. To trzeci raz w historii, kiedy 19 września doszło do trzęsienia ziemi w Meksyku. Z kolei w czwartek (22.09) kraj ten nawiedziło kolejne trzęsienie, tym razem o magnitudzie 6.8, w wyniku którego zginęły dwie osoby. 

 

Wymiana jeńców pomiędzy stronami rosyjską a ukraińską oraz zwolnienie zagranicznych jeńców schwytanych przez Rosjan 

 

W czwartek (22.09) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił, że pomiędzy stroną rosyjską a ukraińską doszło do wymiany jeńców. Rosjanie uwolnili 215 Ukraińców, w tym 108 żołnierzy pułku Azow, łącznie 188 obrońców zakładów Azowstal w Mariupolu, a także: żołnierzy Gwardii Narodowej, armii, marynarki wojennej, funkcjonariuszy straży granicznej, policjantów, członków obrony terytorialnej, funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Strona ukraińska z kolei zwolniła z niewoli 55 Rosjan oraz prorosyjskiego polityka i sojusznika Władimira Putina, Wiktora Medwedczuka, który został aresztowany w kwietniu bieżącego roku podczas próby ucieczki do Rosji. - Bez żalu oddajemy Medwedczuka w zamian za prawdziwych żołnierzy - powiedział Wołodymyr Zełenski i zaznaczył, że ukraińskim służbom udało się uzyskać od prorosyjskiego polityka wszelkie niezbędne informacje. Wśród uwolnionych Ukraińców znajduje się 5 dowódców, którzy kierowali m.in. obroną Mariupola. Prezydent Ukrainy za pomoc w negocjacjach podziękował Recepowi Erdoganowi, który miał pośredniczyć w rozmowach z Rosjanami. Trzecim elementem wymiany jest wynegocjowane z pomocą władz Arabii Saudyjskiej uwolnienie przez Rosjan 10 zagranicznych jeńców, którzy walczyli po stronie Ukrainy. Wśród uwolnionych jest pięciu obywateli Wielkiej Brytanii, dwóch obywateli USA i po jednym obywatelu Maroka, Szwecji i Chorwacji. - Oczywiście pomagamy naszym przyjaciołom, dla Ukrainy to sprawa honoru, wdzięczności za pomoc dla naszego kraju - przekazał prezydent Ukrainy.

 

Zgromadzenie Ogólne ONZ

 

We wtorek (20.09) w Nowym Jorku rozpoczęła się 77. sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Wystąpienia światowych przywódców zostały zdominowane przez takie tematy, jak: rosyjska inwazja na Ukrainę, postępujący kryzys klimatyczny, potrzeba denuklearyzacji czy głód i kryzys żywnościowy. W debacie głos zabrał m.in. prezydent Andrzej Duda, który swoje przemówienie poświęcił głównie rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz wywoływanym przez rosyjskie władze kryzysie żywnościowym. Polski prezydent zapewniał, że Polska wspiera i będzie nadal wspierała Ukrainę w jej walce o wolność i suwerenność, ponadto podkreślał, że Rosjanie będą musieli odpowiedzieć za swoje czyny. W podobnym tonie wypowiedział się także prezydent USA Joe Biden, który zapewniał, że jego państwo nie poprzestanie we wspieraniu Ukrainy, a świat musi się zjednoczyć wobec rosyjskiej agresji. Joe Biden nawiązał również do sytuacji w Iranie i zapewnił, że USA nie dopuszczą do zdobycia przez ten kraj bomby atomowej. W czasie Zgromadzenia Ogólnego zdalnie głos zabrał także prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. 

 

Przypadki wirusa Ebola w Ugandzie 

 

We wtorek (20.09) ugandyjskie władze ogłosiły, że w kraju wykryto nowe przypadki zakażenia wirusem Ebola. Zakażenie stwierdzono wówczas u 7 osób, w tym u 24-letniego mężczyzny, który zmarł. Ponadto poinformowano o 7 potencjalnych przypadkach u osób, które zmarły przed zdiagnozowaniem pierwszych zakażonych. Najprawdopodobniej najnowsze przypadki związane są ze szczepem Ebola Sudan. Z kolei w piątek (23.09) władze tego afrykańskiego państwa poinformowały o kolejnych 4 zgonach związanych z zakażeniem wirusem Ebola. 

 

Wysokie stopy procentowe na świecie. Wahania na rynku walut 

 

Większość banków światowych, walcząc z inflacją, podniosła stopy procentowe, w związku z czym doszło do wielu wahań na rynku walut. W środę (21.09) amerykańska Rezerwa Federalna podniosła przedział, w jakim utrzymywana jest główna stopa procentowa, do 3-3,25%. Była to piąta podwyżka w tym roku. W związku z taką decyzją amerykański dolar zyskał na wartości. Europejski Bank Centralny (EBC) podniósł z kolei stopy procentowe na początku września, jednak w porównaniu do innych banków centralnych, utrzymuje je dalej na stosunkowo niskim poziomie, bowiem główna stopa EBC wynosi obecnie 1,25%. Stopy procentowe podniesiono także w państwach skandynawskich - w Szwecji (do 1,75%) oraz Norwegii (do 2,25%). W Zjednoczonym Królestwie zdecydowano się na podobny krok, podnosząc główną stopę procentową po raz siódmy z rzędu, do 2,25%. Największe emocje wywołała jednak decyzja szwajcarskiego banku centralnego, który zakończył trwający ponad dekadę okres zerowej, a później ujemnej stopy procentowej i podniósł ją o 0,75 pkt proc., do 0,5% W efekcie frank szwajcarski jest najmocniejszy w historii wobec euro czy złotego. W Polsce kurs wahał się w ostatnich dniach wokół 5 zł.

 

Epidemia cholery w Syrii

 

W ciągu ostatnich dwóch tygodni w północnej Syrii rozprzestrzeniła się epidemia cholery. Choroba rozprzestrzenia się w szczególności w regionach, które obecnie zamieszkują miliony Syryjczyków, którzy zostali zmuszeni do przesiedlenia w wyniku wieloletniej wojny domowej. Ludzie nie mają tam dostępu do bieżącej i czystej wody, w związku z czym muszą korzystać z wody z rzek, w których znajdują się także nieoczyszczone ścieki. Przedstawiciele organizacji Save The Children poinformowali, że ​​dane dostarczone przez rząd syryjski wskazują, iż w tym tygodniu doszło do 23 zgonów związanych z cholerą, z kolei autonomiczne władze tego regionu podają wyższą liczbę. Przedstawiciele organizacji pomocowych przekazali, że cholera dotknęła już tysiące Syryjczyków, a Komisja Europejska ostrzega przed dużym ryzykiem dalszego rozprzestrzeniania się choroby w obozach dla przesiedleńców w północnej Syrii. 

 

Zapraszamy do zapoznania się także z zeszłotygodniowym podsumowaniem.

 

 

Źródło: Associated Press, BBC News, Reuters, The Guardian, Al-Jazeera. CNN, Interfax, Bloobmerg

 

Karol Gąsienica – Poinformowani.pl

Karol Gąsienica

Jeden z szefów portalu Poinformowani.pl. Szczególnie interesuję się polityką oraz stosunkami międzynarodowymi i właśnie w tym obszarze tematycznym skupiają się publikowane przeze mnie informacje.