Madagaskar: w zamieszkach zginęło 19 osób

Funkcjonariusze policji z Madagaskaru poinformowali we wtorek (30.08), że podczas ostatniego protestu, do którego doszło w poniedziałek (29.08) w południowo-zachodniej dzielnicy Ikongo, śmierć poniosło co najmniej 19 osób, a kolejnych 21 zostało rannych.

Protestujący domagali się, aby policjanci wydali im 4 osoby, które są podejrzane o zabicie dziecka albinosa oraz jego matki. 

Funkcjonariusze powiedzieli w rozmowie z dziennikarzami, że początkowo robili wszystko, aby zapobiec eskalacji przemocy i zapobiec zamieszkom w sposób pokojowy. Szef krajowej policji, Andry Rakotondrazaka, podkreślił, że w pewnym momencie sytuacja stała się bardzo niebezpieczna i policjanci nie mogli zrobić nic innego, jak tylko chronić siebie i koszary, a także dodał, że niektórzy z protestujących byli uzbrojeni w noże z długimi ostrzami oraz kije. 

Prezydent Madagaskaru, Andry Rajoelina, złożył kondolencje rodzinom ofiar i obiecał, że w sprawie zaistniałej sytuacji zostanie przeprowadzone szczegółowe śledztwo. 

Źródło: Deutsche Welle