Łódzkie: śnięcie ryb w rzece Ner wywołała najprawdopodobniej tzw. przyducha

Przedstawiciele Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego poinformowali, że najbardziej prawdopodobną przyczyną śnięcia ryb w rzece Ner nie było przedostanie się do jej wód zanieczyszczeń chemicznych, a wystąpienie zjawiska tzw. przyduchy. W związku z powyższym, tamtejszy wojewoda zdecydował o zniesieniu rekomendacji niekorzystania z rzeki.

W komunikacie widniejącym na oficjalnej witrynie internetowej wspomnianego urzędu stwierdzono, iż wyniki wszelkich badań laboratoryjnych nie wskazują na to, jakoby w rzece Ner znajdowały się jakiekolwiek niebezpieczne dla życia i zdrowia zarówno ludzi, jak i zwierząt substancje. Analizy próbek wykonane przez inspekcję ochrony środowiska, inspekcję weterynaryjną oraz inspekcję sanitarną nie wskazują na obecność w wodzie, jak i w rybach podwyższonych norm rtęci, innych metali ciężkich, pestycydów czy substancji ropopochodnych - brzmi jego fragment.

W dalszej części oświadczenia, łódzcy urzędnicy wskazali wprost, że przyczyną śnięcia ryb nie były zanieczyszczenia chemiczne rzeki. Jak tym samym ocenili, zachodzi największe prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska tzw. przyduchy, czyli znacznego zmniejszenia ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie. Może ono powstać wskutek utrzymujących się wysokich temperatur, szczególnie przy niskim poziomie wód danego zbiornika czy w tym przypadku rzeki. Ponadto wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński, opierając się na rezultatach wykonanych badań, podjął w środę (17.08) decyzję o natychmiastowym cofnięciu wcześniej wydanych zaleceń, aby nie kąpać się w rzece oraz nie wykorzystywać płynącej w jej korycie wody do pojenia zwierząt. 

Przedstawiciele służb wojewody poinformowali również, że od minionego piątku (12.08) do niedzieli (21.08) z Neru wyłowiono w sumie około 250 kg martwych ryb. Co istotne, zgodnie z treścią omawianego komunikatu, służby uczestniczące w oczyszczaniu koryta rzeki Ner nie stwierdziły zanieczyszczeń oraz obecności nowych śniętych ryb. Jak podkreślili urzędnicy, przy okazji wykonywania wspomnianych czynności jednocześnie w wodzie obserwowane były żywe pływające osobniki.

Źródło: gov.pl