Sri Lanka: spotkanie liderów opozycji po deklaracji prezydenta dot. ustąpienia z urzędu
AntanO/Wikimedia Commons

Sri Lanka: spotkanie liderów opozycji po deklaracji prezydenta dot. ustąpienia z urzędu

  • Dodał: Karol Gąsienica
  • Data publikacji: 10.07.2022, 16:39

Po eskalacji protestów, do których doszło w sobotę (09.07) oraz szturmie dokonanym przez protestujących na rezydencje prezydenta i premiera, oboje zadeklarowali, że są gotowi do ustąpienia z pełnionych przez siebie stanowisk w celu utworzenia rządu jedności narodowej oraz pokojowego przekazania władzy. Dzisiaj (10.07) liderzy partii opozycyjnych spotkali się w celu omówienia dalszych kroków. 

 

Po sforsowaniu kordonów stworzonych przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa protestujący przedostali się wczoraj do rezydencji prezydenta oraz premiera Sri Lanki, a siedzibę szefa rządu podpalili. Po tych wydarzeniach oraz spotkaniu z liderami partyjnymi premier kraju Ranil Wickremesinghe oświadczył, że ustąpi z urzędu, jeśli ma to umożliwić stworzenie rządu jedności narodowej. Niedługo po tej decyzji, przewodniczący lankijskiego parlamentu poinformował, że prezydent Gotabaya Rajapaksa przekazał mu, iż również ustąpi z urzędu, ma to nastąpić 13 lipca. Sam prezydent nie wydał jednak żadnego oficjalnego osiadczenia. 

 

Protestujący zadeklarowali, że nie opuszczą rezydencji prezydenta oraz premiera do czasu oficjalnego zrzeczenia się pełnionych przez nich stanowisk. Szefowa Sztabu Obrony Shavendra Silva wezwała do przestrzegania prawa i utrzymania porządku publicznego. W stolicy Sri Lanki rozmieszczone zostały oddziały wojskowe. Należy jednak podkreślić, że odbywające się protesty uważane są w przeważającej mierze za pokojowe. Funkcjonariusze służb bezpieczeństwa mieli użyć przeciwko protestującym jedynie gazu pieprzowego oraz wystrzelić strzały ostrzegawcze w powietrze, jednak nie zdecydowano się na bardziej radykalne kroki. Według danych podawanych przez agencję Reuters rannych zostało 39 osób, w tym funkcjonariuszy. Szacunki wskazują jednak, że na ulicach Kolombo protestowało wczoraj około miliona osób. 

 

Jeden z liderów głównej partii opozycyjnej poinformował, że w niedzielę (10.07) odbyły się rozmowy szefów ugrupowań parlamentarnych w celu ustalenia dalszych kroków oraz próby utworzenia większości parlamentarnej i stworzenia nowego rządu. 

 

Jeśli zarówno prezydent, jak i premier zrezygnują, zgodnie z zapisami konstytucji obowiązki prezydenta przejmie przewodniczący parlamentu, Mahinda Yapa Abeywardena. 

 

Ranil Wickremesinghe obowiązki premiera przejął w maju po fali protestów, podczas których demonstranci domagali się radykalnych zmian. Zastąpił na tym stanowisku brata obecnego prezydenta. Wówczas stwierdził, że najbliższe miesiące będą najtrudniejszymi w życiu mieszkańców Sri Lanki. Protesty jednak nie ustały, sytuacja stawała się coraz trudniejsza dla obywateli, którzy musieli mierzyć się z brakiem podstawowych produktów, kilkunastogodzinnymi przerwami w dostawach energii elektrycznej, aż w końcu zupełnym brakiem dostępu do benzyny na użytek prywatny. Zamknięte zostały również placówki edukacyjne, a także niektóre urzędy oraz szpitale. 

 

Analitycy wskazują, że nowo zaprzysiężony premier przynajmniej w części wywiązał się z potrzeby wprowadzenia koniecznych reform - jego administracja doprowadziła między innymi do skutecznego rozprowadzenia wśród rolników nawozu potrzebnego do upraw w przyszłym sezonie oraz finalizacji zamówień na dostawy gazu, które dotarły do kraju w niedzielę. Według niektórych słabością premiera był brak wdrożenia przejrzystego i długoterminowego planu, zawierającego konkretne rozwiązania codziennych problemów Lankijczyków. 

 

Eksperci polityczni, zajmujący się tym regionem, poddają w wątpliwość to, czy rząd składający się z przedstawicieli wszystkich partii opozycyjnych będzie w stanie wprowadzić konieczne reformy gospodarcze, popierane przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, którego wsparcie jest teraz dla Sri Lanki niezbędne. Sam premier zapowiedział, że ustąpi, kiedy utworzony zostanie nowy rząd. - Dzisiaj w tym kraju mamy kryzys paliwowy, brak żywności, przyjeżdża tu szef Światowego Programu Żywnościowego i mamy kilka spraw do omówienia z MFW [...] Dlatego, jeśli ten rząd odejdzie, powinien istnieć inny rząd - powiedział szef rządu. 

 

Źródło: Associated Press, Reuters
Karol Gąsienica – Poinformowani.pl

Karol Gąsienica

Jeden z szefów portalu Poinformowani.pl. Szczególnie interesuję się polityką oraz stosunkami międzynarodowymi i właśnie w tym obszarze tematycznym skupiają się publikowane przeze mnie informacje.