Wlk. Brytania: rozpoczęto wydawanie nakazów deportacji migrantom, którzy mają trafić do Rwandy

W piątek (10.06) Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii orzekł, że deportacja afgańskich i syryjskich migrantów może odbyć się w przyszłym tygodniu. Będą to pierwsi migranci wysłani do Rwandy od czasu ogłoszenia w kwietniu br. nowej polityki migracyjnej.

Ponad 30 osób, które przybyły do Wielkiej Brytanii w sposób nielegalny, ma znaleźć się na pokładzie samolotu do Rwandy w przyszły wtorek. Przedstawiciele jednego z departamentów rządowych Wielkiej Brytanii, odpowiedzialnego za politykę migracyjną, przekazali, że planowane jest więcej tego typu lotów w tym roku. 

Prawnicy prawie 100 migrantów złożyli wnioski prawne z prośbą o pozwolenia im na pozostanie w kraju. Aktywiści stwierdzili, że plan rządu nie jest bezpieczny i przyrzekli walczyć dalej, twierdząc, że przymusowa deportacja ludzi [...] może głęboko zaszkodzić ich zdrowiu psychicznemu i przyszłości. 

- Nie damy się zniechęcić w walce ze śmiertelnie niebezpiecznym handlem i przemytem ludzi i ostatecznie w ratowaniu życia - powiedziała Priti Patel, minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii. Patel podkreśliła, że Rwanda jest bezpiecznym krajem i została wcześniej uznana za bezpieczną przystań dla uchodźców.

Dwie grupy działające w ramach kampanii przeciwko polityce migracyjnej obecnego rządu - Detention Action i Care4Calais - dołączyły do PCS Union i czterech osób ubiegających się o azyl, wnosząc pozew przeciwko rządowemu departamentowi zajmującemu się polityką migracyjną. Sędzia, Jonathan Swift, odrzucił pozew, twierdząc, że nie sądzi, aby bilans przekonań przemawiał za przyznaniem rodzajowego zwolnienia, dodając, że istnieje istotny interes publiczny w tym, aby minister spraw wewnętrznych mógł wykonywać decyzje imigracyjne.

- Jesteśmy oczywiście rozczarowani tą wstępną decyzją Wysokiego Sądu. Otrzymaliśmy wniosek o odwołanie i odwołanie to zostanie złożone w poniedziałek, więc zobaczymy, jaki będzie jego wynik - powiedział Graeme McGregor z Detention Action. 

W kwietniu bieżącego roku, premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, zapowiedział, że migranci korzystający z nielegalnych szlaków, będą szybko i humanitarnie usuwani do kraju trzeciego lub kraju pochodzenia. 

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych twierdzi, że polityka ta powstrzyma ludzi przed niebezpiecznymi przeprawami przez kanał La Manche z Francji na lichych, małych łodziach prowadzonych przez przemytników. Urzędnicy uważają, że plan deportacji leży w interesie publicznym i nie może zostać wstrzymany. 

Źródło: Sky News