Alpy Szwajcarskie: runęła część lodowca. Dwoje alpinistów nie żyje
- Dodał: Igor Kilian
- Data publikacji: 28.05.2022, 16:25
W piątek (27.05) z masywu Grand Combin w Szwajcarii z wysokości 3400 metrów n.p.m. runęły fragmenty lodowca, tzw. seraki. Przeprowadzono akcje ratowniczą na zagrożonym terenie, w której brało udział 40 alpinistów i 7 helikopterów.
Wypadek miał miejsce po szwajcarskiej stronie Alp w rejonie Zermatt. Jego szczyt mierzy 4310 m n.p.m.
Jak informują przedstawiciele policji kantonu Valais, w zagrożonym rejonie znajdowało się 17 alpinistów. Służby ewakuowały też przebywających tam turystów.
Poinformowano także, że w wyniku zaistniałego incydentu śmierć poniosło dwóch wspinaczy - 40-letnia obywatelka Francji oraz 65-letni obywatel Hiszpanii. Dziewięć osób zostało rannych i przetransportowanych drogą powietrzną do pobliskich szpitali.
Dyrektor zarządzający Swiss Mountain Guide Association, Pierre Mathey, przekazał, że prokuratora wszczęła rutynowe śledztwo w tej sprawie. Dodał, że piątkowego zdarzenia nie mogli przewidzieć nawet eksperci, a temperatury nie miały wpływu na zaistniałą sytuacje.
- Alpiniści, których spotkał dzisiejszy wypadek, mieli po prostu strasznego pecha. Takie zdarzenie może dotknąć nawet najbardziej doświadczonego alpinistę - skomentował alpejski przewodnik, Samuel Schupbach.