Filipiny: Ferdinand Marcos Jr. oficjalnie ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich
- Dodał: Ignacy Walus
- Data publikacji: 26.05.2022, 14:20
Podczas wspólnej sesji członkowie filipińskiego Kongresu ogłosili Ferdinanda Marcosa Jr. zwycięzcą wyborów prezydenckich. Marcos przejmie władzę od Rodrigo Duterte 30 czerwca i będzie ją sprawował do 2028 roku.
W wyborach, które odbyły się 36 lat po tym, jak jego ojciec został obalony podczas prodemokratycznego powstania, Marcos, znany jako Bongbong, uzyskał niemal 59% głosów. Wygrał je różnicą niespotykaną od czasów autorytarnych rządów Ferdinanda Marcosa Sr.
Ponadto, potwierdzono wygraną Sary Duterte - córki obecnej głowy państwa - w wyborach na wiceprezydenta.
- Jestem zaszczycony - powiedział reporterom Marcos Jr. - Dziękuję wszystkim i obiecuję, że, choć nie jesteśmy idealni, to zawsze będziemy dążyć do perfekcji.
Jest niemal pewne, iż prezydent będzie dysponował większością legislacyjną, z siostrą Imee jako senatorem, synem Ferdinandem kongresmenem oraz kuzynem Martinem Romualdezem, który prawdopodobnie zostanie spikerem Izby.
Marcos Jr. wciąż formuje swój gabinet, którego członkowie będą musieli się zmierzyć z wysoką inflacją, długiem publicznym oraz odnaleźć równowagę w relacjach z sojusznikiem - Stanami Zjednoczonymi - oraz coraz bardziej wpływowymi Chinami.
Podczas kampanii, Marcos i Duterte omijali kontrowersyjne kwestie i wzywali do jedności narodowej - pomimo tego, iż to rządy ich ojców doprowadziły do stanowczych podziałów w społeczeństwie. Przyszły prezydent apelował o ocenianie go nie na podstawie czynów jego przodków, lecz jego własnych działań. Odmówił on jednak uznania lub przeproszenia za rażące łamanie praw człowieka oraz grabież podczas dyktatorskich rządów jego ojca i bronił jego spuścizny.
- Jesteśmy wdzięczni za danie nam drugiej szansy - powiedziała Imee, siostra Marcosa Jr.
W zeszłym tygodniu działacze na rzecz praw człowieka złożyli petycję do Sądu Najwyższego przeciwko prawu Marcosa do bycia wybranym na urząd prezydenta, wskazując na jego wyrok za oszustwa podatkowe. Sąd nie podjął jednak żadnych działań.
Rodzina Marcosów wróciła do Filipin w 1991 po kilku latach spędzonych na wygnaniu na Hawajach. Od tego czasu pracowali oni na swój powrót do polityki, wspierani przez kampanię w mediach społecznościowych mającą na celu oczyszczenie ich nazwiska.