Alarm bombowy na pokładzie samolotu PLL LOT

W środę (20.04) przedstawiciele portu lotniczego im. Vaclava Havla w Pradze otrzymały anonimową informację o rzekomej bombie znajdującej się na pokładzie samolotu PLL LOT lecącego z Warszawy. Kilka godzin później na gdańskim lotnisku awaryjnie lądował z kolei samolot węgierskich linii lotniczych Wizz Air.

Przedstawiciele lotniska im. Vaclava Havla w komunikacie napisali, iż strażacy ewakuowali pasażerów, a samolot został sprawdzony przez pirotechników. - Strażacy pomogli w ewakuacji pasażerów. Samolot jest teraz sprawdzany przez pirotechników. Lotnisko działa bez zakłóceń. Pasażerowie są zabierani do terminalu – napisano w komunikacie.

W dalszej części komunikatu przekazano, iż ok godz. 15:02 czasu lokalnego wszystkie działania policji zostały zakończone, a na pokładzie samolotu nie odnaleziono niebezpiecznego przedmiotu. - Po oględzinach pirotechnicznych w samolocie nie znaleziono żadnego niebezpiecznego przedmiotu. O 15:02 wszystkie działania policyjne zostały zakończone. Trwają przegotowania do odlotu samolotu – czytamy w oświadczeniu.

Władze Polskich Linii Lotniczych LOT w oświadczeniu potwierdziły informację o potencjalnym zagrożeniu na pokładzie samolotu. - Władze lotniska w Pradze otrzymały anonimową informację o potencjalnym zagrożeniu w samolocie PLL LOT, lot LO527, z Warszawy do Pragi. Samolot wylądował bezpiecznie o 12:06. Obecnie samolot zaparkowany jest w pozycji oddalonej od portu – napisano w oświadczeniu.

Awaryjne lądowanie samolotu w Gdańsku

Tego samego dnia, ok. godz. 14:50, samolot linii lotniczych Wizz Air lecący z Warszawy do Oslo awaryjnie lądował na gdańskim lotnisku im. Lecha Wałęsy. Rzecznik prasowa lotniska Agnieszka Michajłow dla portalu trojmiasto.pl przekazała, że samolot bezpiecznie wylądował, pasażerowie go opuścili, a ruch na lotnisku został dosyć szybko przywrócony.

-  Potwierdzam awaryjne lądowanie Wizz Air z Warszawy do Oslo. Bezpiecznie wylądował w Gdańsku. Pasażerowie bezpiecznie opuścili samolot. Trwa przeszukiwanie samolotu. Ruch na lotnisku został dosyć szybko przywrócony – przekazała Michajłow.

- Samolot został dokładnie sprawdzony i niczego w nim nie znaleziono. Tym samym samolotem pasażerowie odlecieli do Oslo lotem o godz. 17:30 – przekazała rzecznik gdańskiego lotniska.  

Źródło: trójmiasto.pl