MSZ Rosji: istnieje ryzyko „niezamierzonych” starć z siłami NATO w Arktyce
Program Executive Office Soldier/Wikimedia

MSZ Rosji: istnieje ryzyko „niezamierzonych” starć z siłami NATO w Arktyce

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 18.04.2022, 00:05

Ambasador Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Nikołaj Korczunow ostrzegł, że w rejonie Arktyki może dojść do niezamierzonych incydentów z udziałem wojsk rosyjskich i sił Sojuszu Północnoatlantyckiego. Korczunow, który jednocześnie reprezentuje swój kraj w Radzie Arktycznej, przekazał, iż starcia, o których mowa, mogą również wyrządzić poważne szkody delikatnemu ekosystemowi krainy wiecznych lodów.

 

Władimir Putin reaguje na regularne zwiększanie się potencjału obronnego państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Przedstawiciel rosyjskiego resortu spraw zagranicznych Nikołaj Korczunow, w swojej sobotniej (17.04) wypowiedzi, przekazał, że władze Federacji Rosyjskiej z zaniepokojeniem obserwują ostatnią aktywność wojsk Sojuszu w Arktyce. - Ostatni wzrost aktywności NATO w Arktyce jest powodem do niepokoju. W północnej Norwegii odbyły się niedawno kolejne zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia wojskowe Sojuszu. Naszym zdaniem, nie przyczynia się to do zwiększenia bezpieczeństwa w regionie - oświadczył Korczunow, odnosząc się do wspólnych manewrów wojskowych sił Paktu Północnoatlantyckiego z żołnierzami armii Finlandii i Szwecji. - Internacjonalizacja działań wojskowych Sojuszu na dużych szerokościach geograficznych, w które zaangażowane są niearktyczne państwa NATO, nie może nie budzić niepokoju - tłumaczył konsekwentnie dyplomata.

 

W tym miejscu Rosjanin ostrzegł że, przedstawiony stan rzeczy może prowadzić do niezamierzonych incydentów, które to z kolei mogą skutkować przede wszystkim zagrożeniem bezpieczeństwa. - To zwiększa ryzyko niezamierzonych incydentów, które oprócz zagrożeń dla bezpieczeństwa mogą również wyrządzić poważne szkody delikatnemu ekosystemowi Arktyki - oznajmił. Polityk odniósł się również do możliwości dołączenia przez Finlandię i Szwecję do państw sprzymierzonych na mocy Traktatu Waszyngtońskiego. - Oczywiście rozszerzenie NATO kosztem państw spoza bloku nie przyczyni się do bezpieczeństwa i wzajemnego zaufania w Arktyce, za którego wzmocnieniem konsekwentnie opowiada się Rosja - przekazał. Korczunow tłumaczył to tym, iż długoterminowe zaangażowanie Sztokholmu i Helsinek w politykę niezaangażowania w sojusze wojskowe było ważnym czynnikiem stabilności i bezpieczeństwa w regionie Europy Północnej i na całym kontynencie europejskim.

 

Źródło: TASS

 

 

Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.