Rosja: władze informują o śmierci kolejnego generała rosyjskiej armii

Zginął zastępca dowódcy rosyjskiej 8 Armii, prowadzącej ofensywę na południu Ukrainy i odpowiedzialnej za oblężenie Mariupola. O śmierci wojskowego poinformowały lokalne władze z Petersburga.

Generał dywizji Władimir Frołow to już ósmy rosyjski wojskowy tak wysokiego stopnia, który zginął w trakcie wojny w Ukrainie. Gubernator Petersburga Aleksander Begłow, wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że Frołow zginął bohatersko w walce, nie podając jednak żadnych szczegółów. O jego śmierci nie informowały też wcześniej ukraińskie służby.

Zdjęcia zamieszczone na rosyjskich portalach informacyjnych przedstawiają jego grób na petersburskim cmentarzu, usłany czerwonymi i białymi kwiatami.

Zdaniem brytyjskiego marszałka lotnictwa Edwarda Stringera śmierć kolejnego rosyjskiego generała jest dowodem na złą sytuację militarną Rosji.

Generałowie dywizji zazwyczaj nie zbliżają się tak mocno do epicentrum walk. Jeśli to robią, to coś jest bardzo nie w porządku. To pokazuje, że rosyjskie wojsko na Ukrainie jest napięte do granic możliwości i aby spróbować coś z tego uratować, generałowie są na froncie, faktycznie przymuszając żołnierzy do ostatniego wysiłku - powiedział.

Źródło: New York Post