RPA: dziesiątki ofiar powodzi [AKTUALIZACJA]

Minister prowincji KwaZulu-Natal powiedział we wtorek (12.04), że co najmniej 45 osób straciło życie w powodziach, które zostały wywołane przez ulewne deszcze 3 dni temu. 

- Jako rząd prowincji jesteśmy zaniepokojeni powodziami, które mają miejsce w KwaZulu-Natal. Do tej pory straciliśmy 45 osób - powiedział w rozmowie z dziennikarzami prowincjonalny minister zarządzania spółdzielniami, Sipho Hlomuka. Dodał on, że ulewne deszcze, które rozpoczęły się 3 dni temu, zniszczyły dużą część lokalnej infrastruktury i zalały wiele domów. Zgłaszano także przypadki lawin błotnych, które miały zabić nawet 5 członków 1 rodziny. 

Według doniesień mieszkańców prowincji zamknięto ponad 500 miejscowych szkół, a wiele osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domostw. Przedstawiciele giganta telekomunikacyjnego MTN dodali, że obfite opady mają ogromny wpływ na komunikację, a część lokalnych elektrowni i stacji uzdatniania wody nie może normalnie funkcjonować. 

Afrykańscy urzędnicy podkreślają, że liczba ofiar może wzrosnąć w najbliższych dniach. 

Aktualizacja, 13.04, godz. 19:00

Minister zdrowia wschodniej prowincji KwaZulu-Natal, Nomagugu Simelane, poinformował, że liczba ofiar śmiertelnych powodzi przekroczyła 250. Polityk podkreślił, że służby bezpieczeństwa nadal prowadzą akcję ratunkową, a co za tym idzie, nadal nie można określić ostatecznego bilansu strat w ludziach. 

- Do ostatniej nocy [wtorek 12.04 - przyp. red.] otrzymaliśmy 253 zwłoki z 2 różnych kostnic z gminy eThekwini - powiedział Simelane.

Aktualizacja, 14.04, godz. 20:10

Lokalne władze poinformowały, że powodzie spowodowały ogromne zniszczenia. Niektórzy ludzie muszą szukać wody pitnej w uszkodzonych rurach wodociągowych, a część mieszkańców została całkowicie odcięta od prądu. Na chwilę obecną wiadomo o ponad 300 ofiarach śmiertelnych. 

Źródło: Anadolu Agency