Szef MSZ Turcji: rosyjscy oligarchowie są mile widziani, jeśli przestrzegają prawa międzynarodowego
- Data publikacji: 27.03.2022, 15:02
W sobotę (26.03) turecki minister spraw zagranicznych, Mevlüt Çavuşoğlu, zadeklarował, że rosyjscy oligarchowie są mile widziani w Turcji, o ile będą przestrzegać prawa międzynarodowego. Turcja jest państwem, którego władze ostro potępiają rosyjską inwazję na Ukrainę, przy jednoczesnym sprzeciwie wobec nakładanych na Rosję sankcji.
- Jeśli rosyjscy oligarchowie… lub jacykolwiek obywatele rosyjscy chcą odwiedzić Turcję, oczywiście, że mogą. Jeśli masz na myśli to czy ci oligarchowie mogą robić jakiekolwiek interesy w Turcji, to oczywiście, jeśli jest to legalne, a nie sprzeczne z prawem międzynarodowym, rozważę to. Jeśli jest to sprzeczne z prawem międzynarodowym, to jest to inna historia - wygłosił turecki minister, odpowiadając na jedno z pytań podczas międzynarodowej konferencji w Dosze.
Jak wcześniej informowano, dwa superjachty należące do rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza zacumowały bezpiecznie w tureckich kurortach.
Gospodarka Turcji w dużej mierze opiera się na rosyjskiej energetyce, handlu czy turystyce. Co więcej, została mocno nadwyrężona kryzysem walutowym. Władze tureckie nie zdecydowały się tym samym na przystąpienie do sankcji wobec Rosji.
Od rozpoczęcia wojny w Ukrainie 24 lutego do Turcji przybyło tysiące rosyjskich obywateli, szukając schronienia przed sankcjami. Jak informował szef tureckiego biura inwestycyjnego, Ahmet Burak Dağlıoğlu, rosyjskie firmy przenoszą swoją działalność do Turcji.
Zdaniem rzecznika prezydenta Turcji, İbrahima Kalına, aby pomóc zakończyć wojnę, Turcja oraz inne państwa powinny kontynuować dialog z Rosją.
- Jeśli wszyscy spalą mosty z Rosją, to kto będzie z nimi rozmawiał pod koniec dnia - mówił İbrahim Kalın.