Indonezja: władze zapowiadają, że nie wykluczą Rosji ze szczytu G20

Po inwazji na Ukrainę pojawiły się głosy nawołujące do wykluczenia Rosji z uczestnictwa w spotkaniu grupy G20, zrzeszającej największe gospodarki świata, które odbędzie się w listopadzie na wyspie Bali. W czwartek (24.03) rząd Indonezji poinformował, że nie wykluczy Rosji z tego wydarzenia.

- Obowiązkiem przewodniczącego grupy G20 jest zaproszenie wszystkich uczestniczących w niej członków - powiedział na konferencji prasowej Dian Triansyah Djani, dyplomata, ambasador Indonezji przy ONZ.

Djani podkreślił, że dyplomacja Indonezji opiera się na zasadach i dodał, że ilekroć jego kraj przewodniczy międzynarodowym organom, takim jak Rada Bezpieczeństwa ONZ czy Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), zawsze postępuje zgodnie z zasadami procedury i precedensu.

- Ważne jest, abyśmy wszyscy skoncentrowali się na tym, by grupa G20 zajęła się kwestią globalnego ożywienia gospodarczego, co jest priorytetem dla wielu narodów, ponieważ nie wszystkie kraje zażegnały kryzys pandemiczny - dodał.

Komentarz ambasadora Indonezji w odpowiedzi na pytania dziennikarzy pojawił się po tym, jak członkowie grupy G20 (m.in. władze USA i Australii), wezwali w ostatnich dniach do wykluczenia Rosji ze szczytu. Rosja została członkiem poszerzonej grupy G7 na początku XXI wieku (format ewoluował do grupy G8), ale została w niej bezterminowo zawieszona po tym, jak dokonała nieuznanej przez społeczność międzynarodową aneksji Krymu w 2014 roku.

Źródło: DW