Ukraina: rosyjski atak na dom opieki w obwodzie ługańskim, 56 osób zginęło

11 marca siły rosyjskie otworzyły ogień do domu opieki w Kreminnej, wskutek czego zginęło 56 osób. W obwodzie ługańskim nie ma miejscowości, która by nie ucierpiała z powodu rosyjskich ataków.

Dzisiaj (20.03) szef regionalnej administracji obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj poinformował, że Rosjanie ustawili czołg przed budynkiem, w którym znajdowali się starsi, schorowani ludzie, i ostrzelali go. Dodał, że 56 osób zginęło, a 15 zostało uprowadzonych i wywiezionych na tereny okupowanego miasta Swatowe. 

Hajdaj podkreślił, że do tragedii doszło 11 marca, ale do tej pory służby ukraińskie nie mogą dostać się do miejsca rosyjskiej zbrodni. Stwierdził również, że w obwodzie ługańskim nie ma żadnej miejscowości, która by nie ucierpiała przez Rosjan, a miasta wyglądają jak wielopiętrowe ruiny. Zauważył, że według dostępnych danych żołnierze rosyjscy zabili łącznie 66 mieszkańców obwodu.

Ukraińska rzecznik praw człowieka Ludmiła Denisowa za pośrednictwem Telegrama oskarżyła rosyjską armię o rozstrzelanie dziesiątek osób w obwodzie ługańskim. Zaapelowała także do Międzynarodowego Trybunału Karnego o uwzględnienie tego faktu w śledztwie dotyczącym zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości przez rosyjskich przywódców politycznych i wojskowych. W miejscowości Kreminna 11 marca rosyjscy okupanci cynicznie i celowo strzelali z czołgu do domu starców [...]. To kolejny straszliwy akt ludobójstwa – eksterminacja ludności cywilnej Ukrainy. Za każde takie przestępstwo, za każde odebrane niewinne życie, przywódcy państwa-agresora muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za całą surowość międzynarodowego prawa karnego - dodała.

Źródło: The Guardian, Ukrinform