Kostaryka: 1. tura wyborów prezydenckich. Prowadzi były prezydent

Jak wynika ze wstępnych wyników opublikowanych przez przedstawicieli Najwyższego Trybunału Wyborczego w Kostaryce, były prezydent José María Figueres prawdopodobnie wygra 1. turę wyborów prezydenckich, które odbyły się w niedzielę (07.02), z wynikiem 27,3%. W drugiej turze zmierzy się z byłym ministrem finansów Rodrigo Chavesem.

67-letni José María Figueres, kandydat centrowej Partii Wyzwolenia Narodowego, sprawował urząd w latach 1994-1998 i jest dobrze znany wyborcom w Kostaryce. Jego ojcem był trzykrotny prezydent José Figueres Ferrer, prawdopodobnie najważniejsza postać polityczna ubiegłego wieku w tym kraju. José María Figueres był zamieszany w skandal korupcyjny z powodu rzekomego otrzymania 900 tys. dolarów od przedstawicieli francuskiej firmy telekomunikacyjnej Alcatel, gdy Ci ubiegali się o kontrakt z państwowym przedsiębiorstwem energetycznym. Jednak nigdy nie został oskarżony i zaprzeczył, by dopuścił się jakichkolwiek wykroczeń.

Rodrigo Chaves, były minister finansów i urzędnik Banku Światowego, zajął drugie miejsce w wyborach z wynikiem 16,7%. W trakcie swojej kariery został oskarżony o molestowanie seksualne, ale zaprzeczył jakimkolwiek wykroczeniom. Chaves pełnił przez siedem miesięcy funkcję ministra finansów w administracji prezydenta Carlosa Alvarado w latach 2019-2020. Zrezygnował z niej z powodu różnic z Alvarezem, co do sposobu zarządzania deficytem wydatków kraju.

Kostaryka, ze swoją zieloną gospodarką i rozwijającym się przemysłem turystycznym, przez długi czas była postrzegana jako stabilny kraj, ale sondaże wykazały, że bezrobocie, korupcja i rosnące koszty życia są głównymi problemami dla 3,5 miliona uprawnionych do głosowania mieszkańców. Bezrobocie stale rosło przez ponad dekadę, osiągając 14,4% w 2021 roku. Wskaźnik ubóstwa wynosił w ubiegłym roku 23%, podczas gdy dług publiczny sięgał 70% produktu krajowego brutto (PKB).

- Wyniki wyborów są kolejnym przykładem tendencji kraju do szukania osób spoza systemu politycznego - powiedział dziennikarzom agencji informacyjnej Reuters Rotsay Rosales, który kieruje Narodowym Obserwatorium Polityki na Uniwersytecie Kostaryki.

- Niedzielne wybory odzwierciedlają również fakt, że w Kostaryce stare jeszcze nie zniknęło, a nowe jeszcze się nie narodziło - dodał, odnosząc się do walki Figueres’a o odzyskanie władzy.

W niedzielnych (06.02) wyborach na urząd prezydenta startowało 25 kandydatów, a ponieważ żaden z nich nie uzyskał co najmniej 40% głosów, 3 kwietnia odbędzie się 2. tura. Zwycięzca, 8 maja obejmie urząd na lata 2022-2026.

Źródło: ABC News, Reuters