Andrzej Duda składa projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Zakłada on likwidację Izby Dyscyplinarnej
Radosław Czarnecki/Wikimedia/CC BY-SA 4.0

Andrzej Duda składa projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Zakłada on likwidację Izby Dyscyplinarnej

  • Data publikacji: 05.02.2022, 17:50

W czwartek (3.02) Andrzej Duda zapowiedział prezydencki projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej i powstanie Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

 

- Chciałem ogłosić fakt, który dla uczestników polskiej sceny politycznej, myślę tutaj w tym momencie o liderach klubów i kół parlamentarnych, nie jest wielkim zaskoczeniem, albowiem kilka dni temu zasygnalizowałem wolę dokonania takiego kroku. [...] Składam do laski marszałkowskiej prezydencki projekt ustawy, a więc prezydencką inicjatywę ustawodawczą zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym. Proponuję, aby Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego została zlikwidowana, a sędziowie, którzy w niej orzekają, będą mogli przejść do innej Izby lub w stan spoczynku, bo taką możliwość przewiduje konstytucja – poinformował prezydent w czwartkowym oświadczeniu.

 

Prezydent Duda tłumaczył, że projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym ma za zadanie naprawienie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce. – Aby Sąd Najwyższy mógł zacząć funkcjonować normalnie we wszystkich swoich wymiarach, a także, by zakończyć toczące się wokół i w samym Sądzie Najwyższym, bardzo często gorszące spory, które na pewno nie pomagają wymiarowi sprawiedliwości – dodał. Apelował także do środowiska sędziowskiego, aby zakończyć wszelkie konflikty i podejść do tej kwestii uczciwie dla dobra naszego kraju i polskiego wymiaru sprawiedliwości.

 

- Sama Izba, jak wiemy, funkcjonuje w sposób absolutnie zaburzony, de facto nie wykonując przypisanej jej ustawowo roli, przynajmniej w odniesieniu do sędziów - podkreślił Andrzej Duda.

 

Omawiając przedstawiany projekt, prezydent podkreślił, że kwestionowaną w ostatnim czasie sprawą był m.in. problem kształtu ustrojowego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. - Tego, w jaki sposób ona jest skonstruowana, w jaki sposób jest obsadzana, jakie są szczegóły regulacyjne jej dotyczące  - wyliczył.

 

Prezydent poinformował, że przedstawiany przez niego projekt zawiera zmianę właśnie w tym zakresie, jak również rozwiązania dotyczące wydanych już wobec sędziów orzeczeń dyscyplinarnych, w przypadku, gdy dotyczyły one wydanych wyroków. - Chodzi tutaj o to, aby była możliwość ponownego zbadania takiego orzeczenia - wyjaśnił prezydent.

 

- To nie oznacza, że nie będzie odpowiedzialności zawodowej sędziów i że nie będzie w SN tych sędziów, którzy będą o tym decydowali. Będą, dlatego, że zostanie stworzona na podstawie tej ustawy Izba Odpowiedzialności Zawodowej, jednakże o zupełnie innej, nowej konstrukcji - poinformował Andrzej Duda. Nowa izba miałaby się składać z 11 sędziów Sądu Najwyższego, których wybierze prezydent spośród 33 wylosowanych.

 

Według prezydenckiej propozycji sędziowie ci, w ramach swojego normalnego pensum sędziowskiego, będą w części sądzili sprawy w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, a w części w swoich macierzystych izbach. - Czyli nie będzie całkowitego przejścia do Izby Odpowiedzialności Zawodowej, tylko będzie w pewnym sensie funkcja łączona, ale w ramach jednego pensum - podkreślił prezydent.

 

Prezydent zaznaczył, że proponowana zmiana ma za zadanie również dać polskiemu rządowi narzędzie do zakończenia sporu z Komisją Europejską, który jest niepotrzebny, w obecnej trudnej sytuacji międzynarodowej, a tym samym odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy. - Polska potrzebuje w tej chwili spokoju, wobec wszystkich zagrożeń, jakie występują, wobec wszystkich wstrząsów, które są na scenie międzynarodowej, potrzebujemy spokojnej refleksji, potrzebujemy spokojnej rozmowy, a przede wszystkim potrzebujemy wspólnie stać jako jedna siła, nie pozwalając na agresję i chroniąc suwerenność, niepodległość i wolność innych państw, i naszych sąsiadów  - oświadczył prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, wierzy, że taka wola porozumienia jest również po stronie Komisji Europejskiej i instytucji europejskich.

 

 

Źródło: PAP