Irlandia: rybacy planują protest w czasie ćwiczeń rosyjskiej marynarki wojennej
Allied Joint Force Command Brunssum/Wikimedia Commons

Irlandia: rybacy planują protest w czasie ćwiczeń rosyjskiej marynarki wojennej

  • Dodał: Karol Gąsienica
  • Data publikacji: 25.01.2022, 19:45

Irlandzcy rybacy zamierzają przeprowadzić protest w czasie planowanych na początek lutego ćwiczeń rosyjskiej marynarki wojennej, które odbędą się na obszarze wyłącznej strefy ekonomicznej Irlandii. Wyjaśniają, że rosyjskie manewry grożą zachwianiem ekosystemu. 

 

Sprawa ćwiczeń, które rosyjskie władze zaplanowały w dniach 3-8 lutego, od kilku dni budzi kontrowersje w związku z eskalacją napięcia pomiędzy Rosją a państwami Zachodu spowodowaną zgromadzeniem dużej ilości rosyjskich żołnierzy oraz sprzętu wojskowego przy granicy z Ukrainą. Zgodnie z prawem międzynarodowym przeprowadzanie manewrów na wodach, które należą do wyłącznej strefy ekonomicznej danego państwa, jest dozwolone, jednak w obliczu ostatnich wydarzeń, fakt ten wywołuje niepokój w Irlandii. 

 

Przedstawiciele jednej z irlandzkich organizacji rybaków wskazali, że planowane ćwiczenia mogą poważnie zagrozić bioróżnorodności oraz zachwiać panujący tam ekosystem. Szef organizacji producentów ryb z południowo-zachodniej Irlandii, Patrick Murphy, zwrócił uwagę, że obszar planowanych ćwiczeń jest terenem występowania błękitka, ryby, która ma duże znaczenie w rybołówstwie. Co więcej, Irlandczyk ostrzegł, że systemy wykorzystywane przez okręty marynarki wojennej mogą zakłócić zdolności echolokacyjne niektórych stworzeń morskich, które w związku z tym mogą mieć problemy z odnalezieniem pożywienia, a to prawdopodobnie doprowadzi do ich śmierci. 

 

Murphy zwrócił uwagę na straty, które irlandzcy rybacy odnieśli w wyniku brexitu, a planowane manewry, według niego, mogą doprowadzić tamtejszych rybaków do bankructwa. - Tu nie chodzi o 100 euro na osobę, tu chodzi o środki do życia dla rybaków i rodzin rybackich na całym tutejszym wybrzeżu - podkreślał. 

 

Szef irlandzkiej organizacji zapowiedział, że rybacy zorganizują protest w tym samym czasie i miejscu, w których mają odbywać się rosyjskie manewry. - Rozumiemy, że ćwiczenia bojowe nie mogą się odbyć, jeśli w okolicy znajdują się statki zaangażowane w połowy, dlatego omawiamy z właścicielami naszych statków i kapitanami plan mający na celu skoncentrowanie floty rybackiej West Cork i Kerry w celu podjęcia pokojowego protestu w miejscu ćwiczeń wojskowych zaproponowanym przez Rosjan - zapowiedział Murphy. 

 

Na obszarze tym, w czasie trwania ćwiczeń, wprowadzono zakaz lotów, jednak, jak podkreśla szef organizacji rybaków, podobnego, morskiego wykluczenia nie wprowadzono, stąd też rybacy planują tego typu protest. 

 

Patrick Murphy pokreślił, że morza i oceany są dla rybaków tym samym, co ziemia uprawna dla farmerów. - Czy możecie sobie wyobrazić, by Rosjanie ubiegali się o wejście na stały ląd w Irlandii, aby wystrzeliwać rakiety? Nie inaczej jest z rybakami. To jest nasza ziemia, to jest nasza farma i tu zarabiamy na życie. Dlaczego ktoś miałby mieć możliwość przyjścia i zrobienia tego na naszych wodach? - pytał Irlandczyk. 

 

Rosyjski ambasador w Irlandii, Jurij Fiłatow, przekonywał w poniedziałek (24.01), że kontrowersje są mocno przesadzone, a planowane ćwiczenia nie są w żaden sposób zagrożeniem dla Irlandii ani nikogo innego. Ćwiczenia zostały należycie zgłoszone władzom irlandzkim, wszystkie zasady dotyczące bezpieczeństwa ruchu lotniczego i morskiego będą ściśle przestrzegane - przekazał Rosjanin. 

 

Zapewnienia rosyjskiego ambasadora nie przekonały jednak irlandzkich władz. Przedstawiciele tamtejszego MSZ wprost oświadczyli, że okręty rosyjskiej marynarki wojennej nie są mile widziane u wybrzeży Irlandii. 

Źródło: The Irish Post/Indenpendent.ie
Karol Gąsienica – Poinformowani.pl

Karol Gąsienica

Jeden z szefów portalu Poinformowani.pl. Szczególnie interesuję się polityką oraz stosunkami międzynarodowymi i właśnie w tym obszarze tematycznym skupiają się publikowane przeze mnie informacje.